Puchar Narodów Afryki dobiegł końca. W finale spotkały się ze sobą reprezentacje Senegalu i Egiptu. Ci pierwsi pokonali w drugiej fazie turnieju Wyspy Zielonego Przylądka, Gwineę Równikową i Burkina Faso. Egipcjanie z kolei uporali się z Wybrzeżem Kości Słoniowej, Marokiem i Kamerunem.
Finał dostarczył ogromnych emocji. Już w 7. minucie rzut karny zmarnował Senegalczyk Sadio Mane. Później spotkanie się wyrównało. Bramki ostatecznie nie padły.
Rozstrzygnięcia nie dała także dogrywka. Konieczne było przeprowadzenie konkursu rzutów karnych. Niecodzienny sposób na zatrzymanie rywali znalazł bramkarz reprezentacji Egiptu.
Finał Pucharu Narodów Afryki. Niezwykły pomysł bramkarza
Gabaski chciał do tego wykorzystać butelkę. Nakleił na niej mapki, na których zaznaczone było, jak jego rywale wykonują rzuty karne.
Jedynym Senegalczykiem, który się pomylił, był Bouna Sarr. W ekipie rywali swoje rzuty karne zmarnowali Mohamed Abdelmon i Mohanad Lasheen. To sprawiło, że po zwycięstwo sięgnęła reprezentacja Senegalu. Pomysł Gabaski się nie sprawdził.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.