Pewne prowadzenie w rankingu WTA, 35 zwycięstw z rzędu, triumf w wielkoszlemowym Rolandzie Garrosie i wiele spotkań wygranych bardzo pewnie. Ostatnie miesiące są dla Igi Świątek znakomite. Nie było różnicy, czy Polka grała na kortach twardych, czy też nawierzchni ziemnej. Wszędzie czuła się bardzo dobrze, a rywalki nie mogły znaleźć na nią sposobu.
Teraz, w momencie trwania długiej serii zwycięstw, Polka rozpoczyna zmagania w Wimbledonie. W tym roku to będzie dla niej pierwszy turniej rozegrany na nawierzchni trawiastej i zarazem ostatni.
Nie uważam się za faworytkę Wimbledonu, bo trawa nie jest nawierzchnią, którą znam bardzo dobrze - wyznała ostatnio.
Tak spędziła czas wolny
Iga Świątek w sobotę relaksowała się przed startem na trawiastych kortach w Wimbledonie. Polka zwiedzała Londyn. Pokazała zdjęcie, jak na łonie natury (w dużej ciszy i spokoju) odpoczywała, czytając książkę i popijając kawę.
Furorę robi jednak zdjęcie, na którym tenisistka pokazała, w jaki sposób poruszała się po mieście. To elektryczna hulajnoga, którą odwiedziła "Windmill Museum", znajdującym się na Wimbledon Common w londyńskiej dzielnicy Merton.
Warto odnotować, że Świątek elektryczną hulajnogę otrzymała ostatnio jako prezent od organizatorów Rolanda Garrosa. Liderka rankingu tenisistek na 21. urodziny otrzymała od dyrektor turnieju Amelie Mauresmo tort oraz elektryczną hulajnogę.
Pierwszy mecz w ramach Wimbledonu 2022 Świątek rozegra we wtorek o godz. 14:30 naszego czasu na korcie centralnym. Jej rywalką będzie Chorwatka Jana Fett, która udanie przeszła przez trzystopniowe eliminacje.