Kilka tygodni temu Diego Maradona został wypisany ze szpitala po operacji. Zmarł w swoim domu. Powodem była ostra niewydolność serca, która wywołała ostry obrzęk w płucach. Miał 60 lat.
Rugbyści reprezentacji Nowej Zelandii postanowili oddać hołd legendzie. Przed meczem z Argentyną, czyli zespołem z ojczyzny Diego Maradony, wykonali tradycyjną hakę. Miało to miejsce przed starciem w ramach Pucharu Trzech Narodów.
Kapitan Sam Cane na linii środkowej położył koszulkę z numerem 10 oraz nazwiskiem zmarłego piłkarza. "Los Pumas" byli bardzo wzruszeni gestem swoich rywali. Haka wzbudziła także podziw wśród kibiców zgromadzonych na trybunach stadionu w Newcastle w Australii. Na nagraniu doskonale widać, jak emocjonalne było to dla obu ekip wydarzenie.
Oglądał hokej, tenis, rugby, no i oczywiście piłkę nożną. Był przykładem tego, jak reprezentować swoje barwy narodowe. Jest wielką postacią w naszym kraju. Postaramy się zapamiętać go jak najlepiej - powiedział trener Argentyńczyków Mario Ledesma przed meczem.
Ostatecznie to właśnie reprezentacja Argentyny okazał się zwycięska w tym meczu. Pokonała Nową Zelandię 38:0 i zbliżyła się do wygranej w Pucharze Trzech Narodów.
Czytaj też: Lewandowski w nietypowej roli. Żartują z Polaka
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
