W przeszłości jego walkami żył cały kraj. Andrzej Gołota to jeden z najlepszych polskich bokserów zawodowych w historii. Był na absolutnym topie, gdy kilkukrotnie walczył o pas mistrza świata w wadze ciężkiej. Jego pojedynki w Stanach Zjednoczonych oglądały miliony Polaków przed telewizorami.
Andrzej nie planuje wracać na stałe do Polski, mieszka w Chicago, w którym osiedlił się kilkanaście lat temu. On sam nie korzysta z mediów społecznościowych, jednak jego żona Mariola już tak. Dzięki niej wiemy, co słychać u byłego pięściarza.
Na najnowszym zdjęciu widzimy, że Mariola i Andrzej wybrali się na 70-urodziny swojego przyjaciela - Frankie Czarkowskiego. - Nasz drogi przyjacielu od ponad 30 lat! To była niezapomniana impreza - napisała na Instagramie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na fotografii widzimy Andrzeja, który wciąż znajduje się w dobrej formie. Były pięściarz mocno dba o swoją kondycję. Jego ulubionym zajęciem są spacery, szczególnie ze swoimi psami.
Czytaj także: Georgina Rodriguez stanie przed sądem. Partnerka Ronaldo nie chce ujawniać przeszłości
Gołota na emeryturze. Miliony na koncie
Mariola i Andrzej prowadzą bardzo dostatnie życie. Były pięściarz nie ukrywa, że jest wielkim miłośnikiem Mercedesów. Co 2-3 lata kupuje sobie najnowszy model Mercedesa S500. Łącznie - według dziennikarza Przemysława Garczarczyka - Gołota mógł na ringu zarobić około 9-10 mln dolarów.
Czytaj także: Szok. Tyle Adamek może zarobić za walkę w Fame MMA
Andrzej Gołota pożegnał się z kibicami w ringu 25 października 2014 roku, kiedy to w walce pokazowej w Częstochowie zmierzył się z Daniellem Nicholsonem.
Zanim przeszedł na zawodowstwo, reprezentował Polskę na mistrzostwach Europy (brązowy medal w 1989 roku) i świata, a także na igrzyskach olimpijskich (brązowy medal w 1988 roku w Seulu).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.