Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Tak zapamiętali go najbliżsi. Kacper Tekieli oczami przyjaciół

73

Szczęśliwy, zawsze uśmiechnięty i oddany górom. Tak Kacpra Tekieli opisują jego bliscy. O tym, jak tragicznie zmarły mąż Justyny Kowalczyk zostanie przez nich na zawsze zapamiętany, przyjaciele wspinacza opowiedzieli na łamach Gazety Wyborczej.

Tak zapamiętali go najbliżsi. Kacper Tekieli oczami przyjaciół
Kacper Tekieli (PAP, Marcin Obara)

Związany z Podhalem dziennikarz Gazety Wyborczej skontaktował się z przyjaciółmi tragicznie zmarłego wspinacza. Opowieści bliskich, którzy znali Kacpra Tekieli i jego żonę Justynę Kowalczyk chwytają za serce.

O tym, jak Kacper Tekieli zostanie zapamiętany przez środowisko ludzi gór, opowiedzieli jego przyjaciele, wspinacze i bliscy sąsiedzi rodziny.

Wieloletni przyjaciel wspinacza, Andrzej Marcisz podkreśla, że wiadomość o śmierci Kacpra Tekieli była dla niego wstrząsem i wspomina ich pierwsze spotkanie w Tatrach, gdy Kacper pokonywał trasę po głównej grani Tatr.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Piotr Tomala: Na Nanga Parbat oceniliśmy, że nie ma już szans uratować Tomka Mackiewicza [4/5] [Sektor Gości]
Akurat wtedy byłem na odcinku, który pokonywał. Chciałem go jakoś wspomóc czekoladą czy wodą, bo wiem, jak wyczerpujące dla organizmu jest pokonywanie takiej tatrzańskiej trasy. A na grani nie ma przecież gdzie nabrać wody. Ale Kacper powiedział, że musi być samowystarczalny, że musi mu starczyć to, co sam zabrał do plecaka. Tym mi bardzo zaimponował - opowiada Marcisz

Wspinacza wspomina także jeden z sąsiadów Justyny Kowalczyk i jej partnera, Jan Wierzejski, który jest jednym z gospodarzy w schronisku w Dolinie Pięciu Stawów. Mężczyzna pamięta czas gdy Kacper sprowadził się do Kościeliska, aby zamieszkać tu u boku żony.

Wniósł do tej naszej społeczności optymizm. Zarażał tym swoim uśmiechem. Razem z Justyną Kowalczyk wyglądali na bardzo szczęśliwych - opowiada na łamach GW.

Poproszony o komentarz szef Polskiego Związku Alpinizmu, Piotr Pustelnik jest tak wstrząśnięty śmiercią wspinacza, że brakuje mu słów.

Niósł pozytywną energię. To wielka strata dla naszego górskiego środowiska w Polsce - komentuje krótko w rozmowie z dziennikarzem Gazety Wyborczej.
Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nie chciał dać pieniędzy. Wstrząsające sceny w Nowym Targu
Zdecydowali się na zablokowanie Facebooka. Podali powody
Pilny apel policji. Szukają zaginionej Anity Hurbańczuk
Sprzedali zatrutą galaretę. Oto co grozi małżonkom
Rosyjskie drony zaatakowały. Mikołajów i Krzywy Róg pod ostrzałem
Kiedy siać koper? Nie zrób tego za wcześnie
Przygotowania do pochówku papieża? "Watykan ma swoje procedury"
Kontrole abonamentu RTV. Wiadomo w jakich godzinach pukają do drzwi
Zaginięcie Beaty Klimek. Policja przed domem Jana Klimka
Pożary w Japonii. Ponad 600 hektarów w ogniu
Leśnik: To nie są "biedne sierotki". Grożą za to surowe kary
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić