Piąta wygrana z rzędu "Pudziana" w KSW stała się faktem. Niecałe dwie minuty zajęło najsilniejszemu zawodnikowi w MMA uporanie się z byłym mistrzem wagi średniej największej polskiej organizacji.
Potężny nokaut, jaki cięższy o 16 kg Mariusz Pudzianowski zafundował Michałowi Materli, przejdzie do historii mieszanych sztuk walki w Polsce. Pięciokrotny mistrz świata siłaczy jest liderem w KSW, jeśli chodzi o liczbę walk wygranych przez KO bądź TKO.
Zobacz także: Wstrząsające fakty z życia Maradony. Szokujące nagranie
Tak zareagowali na nokaut Pudzianowskiego
45-latek udowodnił, że nadal drzemie w nim potężna siła. Jego cios wywołał ogromne poruszenie na trybunach. Siedzący bardzo blisko oktagonu Marcin Gortat i Martin Lewandowski (współwłaściciel KSW) nie mogli uwierzyć w to, w jaki sposób Pudzianowski znokautował Materlę.
Gortat szalał z wrażenia, Lewandowski z kolei złapał się za głowę. To był bardzo wymowny obrazek. Wszystko uchwyciły kamery stacji Viaplay (poniżej można zobaczyć).
Kurde, ciężko się to oglądało - napisał Gortat na Twitterze.
Chętny do konfrontacji z "Pudzianem" jest Phil De Fries. Anglik po gali w Łodzi napisał na Facebooku: "Mogę walczyć z tym kolesiem", zamieszczając zdjęcie Polaka.