Anita Włodarczyk to faworytka w walce o złoty medal na igrzyskach olimpijskich Tokio 2020 w rzucie młotem. Polka przystąpi do rywalizacji 1 sierpnia.
Niestety na trybunach nie będzie mieć wsparcia kibiców. Wszystko dlatego, że igrzyska odbywają się bez udziału publiczności.
Nie oznacza to oczywiście, że fani nie wspierają Włodarczyk. Gdy polska mistrzyni zameldowała się w Tokio, przywitał ją jeden z Japończyków. Inni trzymają kciuki w domach.
Anita Włodarczyk przywitana plakatem. Ale wpadka!
Japoński fan Włodarczyk przygotował specjalny plakat. "Witam serdecznie. Daj spokój" - napisał na kartce. Skąd wziął się taki błąd? Sportsmenka wszystko wyjaśniła w rozmowie z Eurosportem.
To były japoński młociarz, który codziennie przychodził na moje treningi. Zapytaliśmy go w końcu, co miał na myśli. Okazuje się, że wpisał w Google Translate i zamiast "do boju" przetłumaczyło mu "daj spokój" - powiedziała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.