Justyna Kowalczyk-Tekieli wciąż jest bardzo aktywna. Regularnie wybiera się na wycieczki w góry. Często towarzyszy jej mąż Kacper.
Nie inaczej było tym razem. Para skorzystała z tego, że w Tatrach wciąż jest sporo śniegu. Niedzielny poranek spędzili jeżdżąc na nartach. Pogoda nie była jednak sprzyjająca.
Dziś w górach mogłam skupić się tylko na podziwianiu Kacpra - napisała była zawodniczka na Instagramie.
Jazdę utrudniała mgła, która ograniczała widoczność. Dlatego też Kowalczyk-Tekieli nie mogła podziwiać górskich krajobrazów, a jedynie poczynania swojego męża. Kilka tygodni wcześniej przyznała natomiast, że w górach najlepiej czuje się właśnie z nim.
Justyna Kowalczyk-Tekieli zdradziła sekret. Na jedno się nie zgodzi
Kowalczyk-Tekieli rzadko dzieli się szczegółami z życia prywatnego. W jednym ze swoich wpisów na Twitterze zdradziła, na co nigdy się nie zgodzi w swoim małżeństwie. Okazało się, że chodziło o... skręcenie mebli.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.