Tego jeszcze nie było. Bramkarz wyrzucony z gry przed rozpoczęciem meczu

Niezwykłe wydarzenie miało miejsce w niedzielę w paragwajskiej piłce nożnej. Olimpia pokonała Cerro Porteno 3:1 w finale Superpucharu. Media skupiły się jednak na tym, co stało się jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego.

Czytaj także: Puściły mu nerwy, wszystko wychwyciły kamery. Sportowiec ukarany

Bramkarz Cerro Porteno Jean Fernandes na kilka sekund przed początkiem meczu wykonał prowokacyjny gest w kierunku kibiców rywali. Zachowanie bramkarza wychwycił zespół VAR i natychmiast przekazał informację do sędziego tego starcia.

Po obejrzeniu tego incydentu, arbiter zdecydował się wyciągnąć z kieszeni czerwoną kartkę. Bramkarz musiał opuścić boisko.

Zobacz również: Nowy mistrz świata F1 w objęciach pięknej modelki. Nie potrafiła powstrzymać łez

Jako że mecz jeszcze się nie rozpoczął, Cerro Porteno mogli wpuścić do bramki innego golkipera. Zostali z jednym rezerwowym mniej na ławce.

Zobacz, jak doszło do tej sytuacji:

Czytaj też: Jego kraksa odmieniła losy wyścigu. Szef Red Bulla szykuje dla niego niespodziankę