Jeszcze niedawno czekaliśmy na jego rozpoczęcie, a tymczasem mundial 2022 w Katarze to już historia. Niespełna miesięczne zmagania najlepszych reprezentacji na świecie zakończyły się imponującym meczem finałowym, który zapamiętamy na długo.
Czytaj także: Emir Kataru nie pozostawił Messiemu wyboru
Reprezentacje Francji i Argentyny stworzyły bowiem kapitalne widowisko, a ich pierwszoplanowe postacie, czyli Lionel Messi i Kylian Mbappe stanęli na wysokości zadania. Finał lepiej rozpoczęli Argentyńczycy, którzy już do przerwy - m.in. po golu Messiego - prowadzili 2:0.
Wydawało się, że drużyna z Ameryki Południowej pewnie zmierza po Puchar Świata, ale obrońcy tytułu raz jeszcze pokazali, że nigdy nie wolno lekceważyć serca mistrza. Pod koniec drugiej połowy sprawy w swoje nogi wziął Kylian Mbappe. Dwie bramki młodej gwiazdy futbolu pozwoliły Trójkolorowym doprowadzić do remisu.
Tym samym Szymon Marciniak, pierwszy Polak w historii który poprowadził finał mundialu, zarządził dogrywkę. Dodatkowe 30 minut także nie przyniosło rozstrzygnięcia, bowiem na gola na 3:2 dla Argentyny szybko odpowiedział nie kto inny jak Mbappe. Finał rozstrzygnął się zatem w rzutach karnych, które lepiej wykonywali Argentyńczycy.
Gdy Albicelestes trafili czwartą jedenastkę, stało się jasne, że zostali mistrzami świata. W zespole zapanowała wielka euforia, a jednym z najszczęśliwszych był właśnie Messi, który po wielu latach swojej kariery w końcu się doczekał i uniósł z ukochaną reprezentacją Puchar Świata.
Czytaj także: Internauci szaleją po finale. Wróciły memy ze Szczęsnym
Zanim 35-latek wszedł jednak na podium i odebrał złoty medal oraz trofeum podbiegła do niego... jego mama. Chwyciła i mocno przytuliła swojego syna. Nie brakowało łez, a wszystko zostało nagrane. Zobaczcie sami tę wzruszającą chwilę (po naciśnięciu na strzałkę):
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.