Artur Szpilka to jeden z najlepszych bokserów w Polsce, jednak ostatnio był na sporym zakręcie. W 2021 roku przegrał ważną walkę z Łukaszem Różańskim i od tego czasu pozostaje bierny sportowo.
Były pretendent do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej od wielu miesięcy jest na celowniku kilku organizacji MMA w Polsce. Chrapkę na zatrudnienie Szpilki miała choćby organizacja FAME, dla której walczy jego partnerka Kamila Wybrańczyk. Ostatecznie popularny "Szpila" zdecydował się na KSW.
Mogę powiedzieć, że Artur Szpilka jest już naszym zawodnikiem. Chciałbym, żeby zadebiutował u nas jeszcze w tym roku, ale musimy brać pod uwagę inne oferty, jakie do niego wpływają. Liczę, że jego premierowa walka w naszej klatce może dojść do skutku na początku drugiego półrocza - wyjaśnił dla WP SportoweFakty Martin Lewandowski, współwłaściciel KSW.
Ostre treningi przed debiutem
Debiut Artura Szpilki w KSW szykowany jest w drugiej połowie 2022 roku, jednak już przygotowuje się do nowego wyzwania. W rozmowie z "Super Expressem", Szpilka przyznał, że będzie trenował między innymi ze swoją narzeczoną - Kamilą Wybrańczyk.
Przyjeżdża trener Kostka z Wieliczki, mój serdeczny kolega i miłośnik sportu. Ostatnio przebiegł 100 kilometrów. Fajna sprawa też dla mojej Kamili, bo będzie się też z nim przygotowywać do walki. Będzie też Pumbuś, ale on nie będzie szykował się do walki tylko, żeby mamusię i tatusia trzymać w ryzach. Będzie wesoło! Taka sytuacja, że ja i Kamila walczymy, a Pumbuś z Cycusiem dopingują - podkreśla w swoim stylu Szpilka.
W kuluarach coraz więcej mówi się, że jego pierwszym rywalem w KSW będzie Sergiej Radczenko. Spekuluje się także o walce z Krzysztofem Zimnochem, z którym ma konflikt od kilku lat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.