46-letni Tomasz Adamek ostatni pojedynek stoczył szóstego października 2018 roku w Chicago. To nie była - mówiąc delikatnie - najlepsza walka w wykonaniu polskiego pięściarza. Adamek musiał uznać wyższość Jarrella Millera. Walka zakończyła się już... w drugiej rundzie.
Polak nie powiedział jednak ostatniego słowa. Chce jeszcze raz pokazać się przed polską publicznością. Znamy szczegóły.
Czytaj także: Inny sposób kibicowania. Wiwatowali na cześć rywali
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Marciniak zapytany o Lahoza. "Inny świat"
To ma być pożegnalna walka Adamka
Adamek kilka miesięcy temu zapowiedział, że mimo 46 lat zamierza znów wejść do ringu. Jak na razie nie wiadomo, kiedy i z kim miałby walczyć "Góral". Mówiło się najpierw o lecie 2022, potem o jesieni. Teraz coś się ruszyło w tym temacie. Poznaliśmy ważne szczegóły. Polak zdradził je w rozmowie z "Infosport".
Gala miałaby się odbyć w województwie śląskim. I nie będzie kilka walk, a jedna pożegnalna, po której Adamek weźmie mikrofon i podziękuje kibicom za doping podczas całej kariery.
Jest coś w planie, ale oczywiście prezes Solorz musi wszystko zatwierdzić. To będzie moje ostatnie wejście do ringu jako pięściarza. To będzie gala w województwie śląskim - zaznaczył w rozmowie.
Nie będzie to walka z rywalem z czołowej dwudziestki, ale chcę pokazać, że w moim wieku potrafię się jeszcze bić. A po wszystkim wezmę mikrofon do ręki i podziękuję za wszystkie lata kibicom - dodał Adamek.
Polski pięściarz przyznał, że nadal trzyma formę. - Biegam, ćwiczę, ostatnio chodzę do łaźni, bardzo dobrze się po niej czuję - powiedział.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.