Jak podkreśla brytyjskie "Daily Star", świeżo skoszona trawa i piłka to coś, czemu psy po prostu nie mogą się oprzeć. Przekonały się o tym uczestniczki meczu o Puchar Irlandii pomiędzy Bready a CSNI.
Podczas jednej z akcji na plac gry wybiegł... nietypowy pseudokibic. Był to jednak inny rodzaj "ataku" niż ten, który najczęściej jest widywany w trakcie meczów. Nagranie z tego zdarzenia zostało wyświetlone już 4,7 mln razy.
Intruz na boisku. Nietypowy powód przerwania meczu
To nie był fan, który za dużo wypił i chciał się pokazać, a... pies. Wszystko wskazuje na to, że jeden z kibiców go nie upilnował. Zaczął biegać po boisku, aż w końcu zabrał piłkę i uciekał przed zawodniczkami.
Czytaj także: Wzruszający gest Marcina Gortata. Obudził się i pierwsze co zrobił, to pomógł chorej Amelce
Cały incydent został uchwycony przez kamery. Komentatorzy telewizyjni nie potrafili przestać się śmiać. Jednocześnie dopingowali czworonoga, którego po chwili udało się zatrzymać.
Na boisku pojawił się jego właściciel. Po chwili zamieszania grę udało się kontynuować. Dodajmy, że awans do finału pucharu Irlandii uzyskała miejscowa drużyna Bready.