Kompromitacja WKS-u Śląska Wrocław w Pucharze Polski. Wrocławianie stanęli w środę przed szansą awansu do półfinału rozgrywek. Zadanie wydawało się w miarę proste, ponieważ KKS 1925 Kalisz gra obecnie w II lidze. Nic z tych rzeczy - drużyna Ivana Djurdjevicia zaprezentowała tragiczny futbol.
Zespół z PKO Ekstraklasy przegrał na terenie rywala aż 0:3. Gospodarze już w pierwszej połowie zadali trzy ciosy. Bramki zdobywali Kasjan Lipkowski, Michał Borecki oraz Mateusz Gawlik. To był wstydliwy występ w wykonaniu wrocławskiego zespołu.
Ob***śmy zbroję i wyszło, jak wyszło. 3:0 to wstyd roku, musimy ten wynik wziąć na klatę - powiedział po meczu szkoleniowiec wrocławian.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To jednak nie koniec informacji nt. postawy piłkarzy w tym meczu. Głośno jest o zachowaniu rezerwowego Caye Quintany.
Czytaj także: Marciniak zapytany o Lahoza. "Inny świat"
Gorąco po tym nagraniu
Dziennikarz Dariusz Nowakowski z serwisu wroclawskiefakty.pl wrzucił do sieci nagranie, które wywołało ogromne poruszenie. Widzimy na nim Caye Quintana, który kompletnie nie przykłada się do rozgrzewki w trakcie meczu. Już teraz wiemy, że zostanie za to ukarany.
Caye Quintana został ukarany grzywną przez WKS Śląsk Wrocław. Kwoty nie znam. Całość pieniędzy zostanie przekazana na cel charytatywny. Bardzo dobra decyzja! - napisał dziennikarz na Twitterze.
Czytaj także: Inny sposób kibicowania. Wiwatowali na cześć rywali
Nagranie jest szeroko komentowane w sieci. Głos zabrał m.in. piłkarz Łukasz Gikiewicz.
Takiego gościa jutro wysłałbym na samolot i ciao amigo - napisał Łukasz Gikiewicz, były napastnik Śląska Wrocław.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.