Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

To naprawdę wyemitowano "na żywo". Nagle pojawili się w kadrze

4

Na jednej z ulic w Katarze doszło do nietypowej sytuacji. Wypowiedź dziennikarza z Chile została nagle przerwana przez mężczyzn ubranych w tradycyjne arabskie stroje. Fragment transmisji okazał się hitem i trafił do sieci.

To naprawdę wyemitowano "na żywo". Nagle pojawili się w kadrze
Meksykanie zażartowali z dziennikarza (Twitter)

Mistrzostwa świata w Katarze zostaną zapamiętane jako najbardziej restrykcyjne w historii. Organizatorzy jeszcze przed rozpoczęciem imprezy zapowiedzieli szereg zakazów, których nie było jak dotąd na innych turniejach tej rangi. Na dwa dni przed meczem otwarcia poinformowano również, że wbrew wcześniejszym ustaleniom na stadionach nie będzie można kupić ani spożywać piwa.

Wiele osób zwraca uwagę na wysokie ceny noclegów, żywności, transportu czy biletów na mecze. Fani najrozmaitszych nacji są zgodni co do faktu, że tak drogo nie było na żadnym z wcześniejszych mundiali.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Zobacz także: Mówił pozytywnie o Tusku. W tle ważne ustalenia

Szeregu zasad muszą przestrzegać na mundialu również dziennikarze. Kilka dni przed startem turnieju w mediach głośno zrobiło się o przypadku duńskiego reportera. Rasmus Tantholdt relacjonował "na żywo" pobyt w Katarze, kiedy nagle został zmuszony zakończyć swoją pracę. Duńczyk otrzymał później przeprosiny od Międzynarodowego Biura Prasowego Kataru oraz Najwyższego Komitetu Kataru, jednak niesmak pozostał.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

W czasie turnieju doszło do podobnej sytuacji, ale miała ona drugie dno. Dziennikarz chilijskiej stacji Canal 13 relacjonował wydarzenia na jednej z ulic w Katarze, gdy nagle podeszło do niego dwóch mężczyzn ubranych w tradycyjne arabskie stroje. Ich zachowanie sugerowało, że chcą przerwać transmisję. Poddenerwowany reporter zaczął tłumaczyć się, że posiada wszystkie wymagane zgody. Wówczas sprawcy zamieszania uspokoili go gestami. Gdy zapadła cisza, jeden z nich z uśmiechem na ustach wypowiedział "Viva Mexico, senor", czyli "Niech żyje Meksyk, proszę pana".

Trwa ładowanie wpisu:tiktok

Zdarzenie okazało się kibicowskim żartem. Być może Meksykanie widzieli wcześniej nagranie z duńskim reporterem. Ich fałszywa interwencja wywołała spore zainteresowanie świadków.

Autor: GGG
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić