Słodko-gorzki smak ma na razie występ reprezentacji Polski na mundialu 2022 w Katarze. Z jednej strony Biało-Czerwoni po raz pierwszy w XXI wieku awansowali do fazy pucharowej mistrzostw świata. Styl, w jakim tego dokonali, pozostawiał jednak wiele do życzenia.
Poza meczem z Arabią Saudyjską, który Polska wygrała 2:0, nasi reprezentanci nie istnieli w ofensywie w starciach z Meksykiem i Argentyną. Eksperci za tak defensywne ustawienia naszej kadry nie zostawiają suchej nitki na selekcjonerze. Czesław Michniewicz jednak broni się i twierdzi, że cel uświęca środki.
Mundial 2022. To ma być niespodziewany atut Biało-Czerwonych
Celem było oczywiście wyjście z grupy. Mimo fatalnego stylu udało się to zrealizować, więc teraz presja powinna zejść z barków Roberta Lewandowskiego i jego kolegów. I właśnie gra na luzie, bez obciążenia psychicznego ma być atutem Polaków w niedzielne popołudnie i pomóc w ewentualnym, sensacyjnym zwycięstwie z obrońcą mistrzowskiego tytułu.
Uważam, że z Francją zagramy najlepszy mecz na mistrzostwach świata. Może to nie jest popularna teza, ale było widać presję wśród piłkarzy, którzy w fazie grupowej nie grali na swoim poziomie - powiedział Przemysław Łagożny, piłkarski trener i ekspert stacji Polsat Sport w programie "Mundialowy Poranek" na kanale "Meczyki" na youtube.
Chcieli coś osiągnąć - żeby ktoś nie wypominał, że mamy pokolenie piłkarzy w Barcelonie i Juventusie i nie wyszli z grupy. Teraz po części spełnili marzenia i z Francją nie mają nic do stracenia - dodał.
Mecz Francja - Polska w 1/8 finału mundialu 2022 w Katarze zaplanowano na sobotę 4 grudnia na godzinę 16:00. Transmisja w TVP 1 oraz na Pilot WP.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.