Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Anna Wajs-Wiejacka | 

"To smutne". Koszmar w drodze na igrzyska. Pokazał nagranie

1

Australijski sportowiec w drodze na igrzyska olimpijskie w Paryżu zatrzymał się w Brukseli. Van, którym podróżował, padł łupem bandytów. Z samochodu zniknęły rzeczy osobiste sportowca. Bandyci nie oszczędzili nawet czekolady.

"To smutne". Koszmar w drodze na igrzyska. Pokazał nagranie
Logan Martin okradziony. Złodzieje nie oszczędzili nawet czekoladek złotego medalisty. (Getty Images, Instagram)

Australijska gwiazda BMX Logan Martin padł ofiarą kradzieży. Jego furgonetka stała się celem bandytów, którzy wykradli z niej rzeczy osobiste Martina, w tym portfel i plecak. Sportowiec w mediach społecznościowych potwierdził zdarzenie. W swoim wpisie pokazał wybitą szybę, podkreślając, że jego cenne rowery nie padły łupem złodziejów.

Na szczęście większość naszych rzeczy była w naszym pokoju i udało nam się też sporo odzyskać. Straciłem portfel, plecak i kilka innych rzeczy, ale ogólnie nie skończyło się tak źle. To smutne, kiedy ludzie czuję potrzebę robienia takich rzeczy – mówi na jednym z nagrań Martin.

Sportowcowi i jego ekipie udało się znaleźć część skradzionych rzeczy. Na zamieszczonym na Instagramie filmie widać walizki i torby, które złodzieje porzucili na jednym z brukselskich skwerów. Nagranie pokazuje, że udało się odzyskać m.in. kaski i rękawice.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Pod siatką". Zawodnicy i zawodniczki już po ślubowaniu. Humory dopisywały

Na nagraniu osoba z teamu Martina dostrzegła, że łupem złodziei padła czekolada, której spory zapas znajdował się w ukradzionych torbach.

To szalony początek podróży – kwituje złoty medalista z Tokio.

"Witaj w Europie" - internauci komentują

Pod postem australijskiego olimpijczyka pojawiło się sporo komentarzy. "Witaj w Europie" - napisał, uprawiający tę samą dyscyplinę sportu Sheim Paillard, a także kilku innych komentujących. "Normalny dzień w Brukseli" - dodał kolejny internauta. W podobnym tonie wypowiedział się też inny komentujący, który stwierdził, że "nawet boi się zostawić samochód w większym mieście, takim jak Bruksela".

Inni dopatrzyli się w całym kradzieży działania konkurencji. "Zespół USA powraca do swoich starych sztuczek" - czytamy w jednym ze wpisów, który podchodzi do sprawy ze sporym dystansem.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić