Bayern Monachium awansował do finału Ligi Mistrzów. Jedną z bramek strzelił Robert Lewandowski, a jego zespół pokonał Olympique Lyon 3:0. Polak jest liderem klasyfikacji strzelców, ma już na koncie 15 bramek i może pobić rekord, który wynosi 17 trafień. Polak jest w znakomitej formie, podobnie jak jego koledzy. W finale z Paris Saint-Germain zapowiada się niezwykle ciekawa rywalizacja.
Robert Lewandowski zawsze może liczyć na wsparcie najbliższych. Tym razem jednak na odległość, bo z powodu pandemii koronawirusa mecze finałowe w Lizbonie odbywają się bez udziału osób postronnych. Rodzina nie ukrywa swojej tęsknoty za kapitanem reprezentacji Polski. Żona piłkarza, Anna Lewandowska w sieci opublikowała urocze zdjęcie z córkami.
"Tęsknimy za tobą tatusiu" - napisała pod zdjęciem. Anna Lewandowska przytula obie córki: Klarę i malutką Laurę. Jednak wiadomo już, że Robert Lewandowski nie wróci do domu wcześniej niż w poniedziałek.
Anna Lewandowska ma dużo pracy. Oprócz opieki nad córeczkami czas zajmują jej treningi, wypuszczanie nowych produktów kosmetycznej marki Phlov, a także inne zawodowe wyzwania. Żona piłkarza świetnie jednak łączy te obowiązki i ma czas dla córeczek.
Finał Ligi Mistrzów zaplanowany jest na niedzielę 23 sierpnia. Rywalem Bayernu będzie Paris Saint-Germain. Mecz transmitowany będzie przez Polsat Sport Premium 1 i TVP 1, a będzie go można obejrzeć także za pośrednictwem WP Pilot.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.