Mariusz Pudzianowski międzynarodową karierę zrobił w strongmenach, gdzie pięciokrotnie zdobywał mistrzostwo świata. Potem przerzucił się na MMA i błyskawicznie stał się jedną z największych gwiazd tej dyscypliny w Polsce.
Polak na pierwszym miejscu stawia kontakt z fanami. Na żadnym spotkaniu nie unika zdjęć, autografów czy krótkich rozmów. Kibice mogą na niego liczyć.
Pudzianowski jest także bardzo aktywny w sieci. Chętnie wrzuca zdjęcia z treningów, walk czy dalekich wyjazdów. Teraz na Instagramie zabrał głos na temat alkoholu.
Czytaj także: Co na to Ronaldo?! Jego partnerka pozuje nago na jachcie
Problemy Pudzianowskiego po alkoholu
Okazuje się, że Mariusz Pudzianowski uprawia sport, ale nie jest stuprocentowym abstynentem. W sobotę wieczorem, przed snem zawodnik MMA wypił jedno piwo i nieco mocniejszego alkoholu.
O wszystkim "Pudzian" opowiedział fanom na Instagramie. Nagrywał się w niedzielę rano. Okazuje się, że po wypiciu alkoholu miał problemy podczas porannego biegania.
Nawet jak mi się nie chciało, to musi mi się zachcieć. Kto powiedział, że będzie lekko? Wczorajsza "seta" i piwo o 23 zaszkodziło na bieganie. 4,5 kilometra, a toczyłem się przez 30 minut. Jednak alkohol źle na mnie wpłynął - mówił z uśmiechem na twarzy.
Pudzianowski po biegu zabrał się do pracy. A tej jest sporo w ogrodzie, bo nastał czas na zbieranie owoców.
Czytaj także: Fame MMA pobiło rekord. Ujawniono, ile sprzedano PPV