Dziesięć pojedynków znalazło się w karcie walk nadchodzącej gali Fame MMA 17. Wśród nich będzie m.in. starcie o pas wagi średniej pomiędzy Arkadiuszem Tańculą i Maksymilianem Wiewiórką. Następnie w oktagonie pojawi się aktor Sebastian Fabijański, a w dziewiątej walce Amadeusz "Ferrari" Roślik podejmie Kamila "Szczurka" Łaszczyka.
"Ferrari" to postać bardzo znana w świecie freak fightów. Zadebiutował już podczas drugiej edycji Fame MMA, kiedy zmierzył się z Sylwestrem Tkoczem. Na swoim koncie ma jeszcze m.in. trzy walki z Adrianem Polańskim (wszystkie przegrane) i starcia z Pawłem Bombą czy Mateuszem Gąsiewskim.
Ostatnią walkę Roślik stoczył 5 listopada 2022. Wtedy jego przeciwnikiem był Mariusz Słoński. "Ferrari" nie dał szans swojemu rywalowi i pokonał go przed czasem. Teraz zmierzy się z Kamilem Łaszczykiem, który ma udaną karierę bokserską. Wygrał wszystkich trzydzieści walk, do jakich przystąpił, w tym 9 przed czasem.
Czytaj także: Niesamowite zdjęcie. Messi i Mbappe nie zepsuli święta
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Temat Roślika poruszył ostatnio Tomasz Adamek. "Góral" skomentował krótkie nagranie przedstawiające trening z udziałem "Ferrariego". Wydał bolesny dla niego werdykt, a także podzielił się swoimi przewidywaniami na temat wyniku walki.
No bum. On nie umie walczyć, nawet na ulicy by przegrał, no co ty. Weź przestań. Na ulicy by nie wygrał. To nie są przeciwnicy do walki w klatce. Łaszczyk wygra przed czasem - przyznał Adamek w rozmowie z Piotrem Buczakiem.
Galę Fame MMA 17 będzie można obejrzeć w systemie pay-per-view. Koszt to minimum 34,99 zł.