Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Tragedia na budowie. 21-latek osierocił 10-miesięcznego synka

30

W czwartek w wypadku na budowie zginął Mirosław Wysocki, piłkarz A-klasowego klubu Osa Ząbrowo. Młody piłkarz osierocił małego synka, Miłosza.

Tragedia na budowie. 21-latek osierocił 10-miesięcznego synka
Na zdjęciu tragicznie zmarły Mirosław Wysocki (Licencjodawca, Facebook Osa Ząbrowo)

Jak informuje portal infoIława, do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w czwartek około godziny 10:00 na placu budowy w miejscowości Miłomłyn. Według obecnych ustaleń służb, Mirosław Wysocki spadł z wysokiego na 10 metrów rusztowania i poniósł śmierć na miejscu.

Upadek z wysokości doprowadził do zatrzymania funkcji życiowych mężczyzny. Strażacy po dojeździe na miejsce zdarzenia natychmiast podjęli reanimację, następnie przekazali poszkodowanego ratownikom medycznym. Niestety, pomimo podjętej akcji ratunkowej funkcji życiowych mężczyzny nie udało się przywrócić - relacjonuje mł. bryg. Grzegorz Różański, rzecznik prasowy Warmińsko-Mazurskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie.

Na miejscu tragicznego zdarzenia pracują grupa śledzczo-dochodzeniowa, która pod nadzorem prokuratora ustala okoliczności oraz przyczynę zdarzenia. Sierż. Paulina Śliwińska z iławskiej policji poinformowała, że w ramach swoich działań śledczy sprawdzą m.in. czy na miejscu budowy zostały zachowane wszelkie wymogi bezpieczeństwa, a także czy zmarły 21-latek posiadał uprawnienia do pracy na wysokości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: "Rośniemy". Wyjątkowe chwile w życiu reprezentantki Polski

Śmierć Mirosława Wysockiego odbiła się dużym echem w lokalnym środowisku piłkarskim. Jak donosi "Fakt", 21-latek był piłkarzem występującego w A-klasie zespołu Osy Ząbrowo, a wcześniej grał również dla m.in. LZS-u Frednowy i LKS-u Wel Lidzbark. Kluby potwierdziły informacje o śmierci młodego piłkarza, a jednocześnie oddały mu hołd za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Spoczywaj w pokoju Mirek... Nie możemy w to uwierzyć...... Wyrazy współczucia dla rodziny, a w szczególności dla Pani Nikoli i małego Miłoszka - napisała na swoim Facebooku Osa Ząbrowo.

Mirosław Wysocki pozostawił po sobie partnerkę Nikolę i 10-miesięcznego synka, Miłosza.

Autor: AHU
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić