Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Tragiczna śmierć mistrza świata. "Utonął w jeziorze"

Smutne wieści dotarły z Ukrainy, gdzie w wieku zaledwie 25 lat zginął Danyło Demczyszyn. W 2015 roku został mistrzem świata w taekwondo. Ukraińskie media poinformowały o okolicznościach zdarzenia.

Tragiczna śmierć mistrza świata. "Utonął w jeziorze"
Nie żyje Danyło Demczyszyn (Instagram)

Danyło Demczyszyn urodził się 23 lipca 1998 roku. Jako 17-latek po raz pierwszy został mistrzem świata w taekwondo. W kolejnym sezonie był natomiast najlepszym zawodnikiem Europy. Zgarnął ponadto Puchar Europy.

W 2022 roku został uhonorowany w swojej ojczyźnie. Jak poinformował portal kp.ua, został wtedy uznany za jednego z najlepszych ukraińskich sportowców na podstawie wyników osiągniętych w trakcie sezonu.

W środę (13 grudnia) ukraińskie media obiegły koszmarne wieści. Zawodnik każdego dnia pływał w miejskim jeziorze w Iwano-Frankowsku. 12 grudnia reprezentant kraju w taekwondo wypłynął i nie wrócił.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: "My name is Marianna". Żona polityka PiS zrobiła show
Danił, mój uczeń od najmłodszych lat, był dla mnie praktycznie jak syn. Dwukrotny mistrz świata, trzykrotny mistrz Europy, duma Ukrainy - przekazał trener zawodnika Ołeh Sołowiej, cytowany przez portal sport.ua.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Straszny smutek. Danił zmarł we wtorek rano. Utonął w jeziorze, w którym każdego ranka pływał. Nie znam więcej szczegółów - dodał szkoleniowiec.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Poza taekwondo Demczyszyn próbował swoich sił w kickboxingu. Również w tej dyscyplinie osiągał sukcesy. Został mistrzem Europy.

To kolejna śmierć ukraińskiego sportowca w ostatnim czasie. 8 grudnia podczas walk w obwodzie ługańskim zginął Ołeksandr Perepelica. Miał 26 lat. Od dzieciństwa związany był z piłką ręczną. Wraz ze swoją drużyną reprezentował region rozdzielański (obwód odeski) na zawodach różnej rangi. Służył w pułku "Azow".

W grudniu, podczas walk, zginął ponadto były piłkarz Witalij Żalizniak. Występował wcześniej m.in. w FC Mariupol czy FC Elektrometalurg-NZF.

Autor: KOZ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić