Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Zaginięcie polskiego siatkarza. Nadeszły najgorsze wiadomości

135

W nocy z piątku na sobotę (17/18 listopada) zaginął siatkarz Jakub Opoń. W niedzielę odnalezione zostało jego ciało, które wyłowiono z rzeki. Informacje potwierdziła policja w rozmowie z portalem Rzeszów News.

Zaginięcie polskiego siatkarza. Nadeszły najgorsze wiadomości
Na zdjęciu: Jakub Opoń (Facebook, AVIA Solar Sędziszów Małopolski)

W miniony weekend zrobiło się głośno o sprawie siatkarza Jakuba Oponia. Wszystko z uwagi na to, że zawodnik drugoligowego klubu sportowego AVIA Solar Sędziszów Małopolski nie wrócił do domu.

30-latek w piątek 17 listopada wieczorem przebywał na treningu swojego zespołu. Po nim spotkał się z kolegami, a następnie już w sobotę około godziny 1:00 w nocy został odwieziony pod dom. Ostatecznie jednak do niego nie trafił

- Prawdopodobnie ruszył w stronę Strzyżowa. Od tamtej pory nie ma z nim kontaktu, telefon nie odpowiada - napisał brat Oponia na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kogo najtrudniej namówić na wywiad w trakcie meczu? Znany dziennikarz tłumaczy

Z tego powodu do policji w Strzyżowie wpłynęło zawiadomienie o zaginięciu siatkarza. W akcje poszukiwawczą włączyli się strażacy, a także grupy poszukiwawcze - Legion Gerarda i STORAT.

W niedzielę (19 listopada) po godzinie 15:00 znalezione zostało ciało Oponia. Wyłowiono je z rzeki Stobnica w Żyznowie, a informacje te potwierdziła komisarz Katarzyna Kosturek, rzeczniczka policji w Strzyżowie.

- Policyjne czynności na miejscu odnalezienia zwłok będą prowadzone pod nadzorem prokuratora. Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach Jakub Opoń znalazł się w rzece. Jest na to jeszcze za wcześnie - przekazała w rozmowie z portalem Rzeszów News.

Informacja o śmierci siatkarza grającego na pozycji libero dotarła już do klubu z Sędziszowa Małopolskiego. Ten zamieścił wpis na Facebooku z pożegnaniami.

"Są takie chwile, w których siatkówka schodzi na dalszy plan. Są też takie informacje, których nie chcielibyśmy podawać nigdy... Nie żyje nasz zawodnik, Jakub Opoń. Jeszcze w piątek trenowaliśmy wspólnie przed sobotnim meczem, jak zwykle graliśmy "bagerki". Nie wiedzieliśmy wtedy, że to będą Twoje ostatnie "bagerki" w życiu. Kiedy doszła do nas informacja o zaginięciu, każdy był dobrej myśli. Niestety rzeczywistość okazała się brutalna. Żegnaj przyjacielu" - napisała AVIA Solar.
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: JFO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Nagi mężczyzna w masce zaczepia kobiety. "Wyglądał jak obłąkany"
Rosjanin błagał o litość. Pokazali nagranie w sieci
Wyniki Lotto 21.02.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nie żyje dwóch młodych strażaków. To kolejna tragedia w regionie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić