Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
LAK | 

Traumatyczne przeżycia wielkiej gwiazdy. Opisuje to ze szczegółami!

2

Aż trudno uwierzyć w to, w jakich warunkach dorastał Wilfredo Leon, gwiazda reprezentacji Polski. Kubańczyk, który jest nazywany Messim siatkówki, zdradził, jak wyglądało jego życie w internacie. To traumatyczna opowieść!

Traumatyczne przeżycia wielkiej gwiazdy. Opisuje to ze szczegółami!
Wilfredo Leon (Paweł Piotrowski WP SportoweFakty)

"Drużyna mistrzów" - z takim cyklem artykułów ruszyły WP SportoweFakty. W nich najwybitniejsi polscy sportowcy sami opowiadają o swojej karierze, swoich wzlotach i upadkach. Tym razem czas dla czytelników znalazł Wilfredo Leon, gwiazda reprezentacji w siatkówce.

Wilfred Leon jest gwiazdą siatkówki. Zarabia wielkie pieniądze i może pozwolić sobie na wiele. Nie zawsze tak było, bo wychowywał się na komunistycznej Kubie, w biedzie, bez bieżącej wody i prądu.

Traumatyczne przeżycia

Kubańczyk, który jest nazywany Messim siatkówki, zdradził, jak wyglądało jego życie w internacie. To traumatyczna opowieść!

Z kilkoma siatkarzami i sportowcami z innych dyscyplin mieszkałem tak w Hawanie. Na ostatnim, czwartym piętrze internatu. Dach przeciekał, więc w czasie deszczu wkładaliśmy walizki na łóżka, bo po pokoju wszystko pływało. Woda po kostki. W okresie deszczowym mogło tak lać codziennie przez kilka miesięcy. Lało i wiało, co też dało się odczuć. W oknach nie mieliśmy szyb. Z bieżącą wodą także był problem. Żeby się wykąpać i zrobić pranie, chodziłem po wodę do studni - zdradził Leon.
Miałem 13 lat, targałem dwa wypełnione wiadra na czwarte piętro. Potem spocone ciuchy tarłem w rękach. Żeby je wypłukać, potrzebne były dwa kolejne kubły wody. Cztery piętra w dół, cztery w górę - i do roboty. I tak co dwa dni. A do tego codzienne kąpiele... Po ośmiu godzinach treningów i takiej pracy dodatkowej można było nabrać krzepy. Ponadto musiałem zachowywać czujność i mieć oko na swoje rzeczy. Internat zawsze był otwarty i każdy mógł tam wejść - dodał siatkarz reprezentacji Polski.

Dziesięć lat temu Wilfredo Leon był gwiazdą siatkarskiej reprezentacji Kuby. Z drużyną tą sięgnął po srebrny medal mistrzostw świata. Z dobrej strony pokazywał się także w prestiżowej Lidze Światowej. Dla kadry robił wszystko, grał w niej nawet wtedy, gdy miał kontuzję. Tak było w 2012 roku. Zmagał się z urazami barku i stawu skokowego.

Zobacz także: Mateusz Borek po gali Gromda 5. "Wychodzisz z kina lub teatru mając w głowie ostatnią scenę"
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić