Na paryskich kortach trwa kolejna edycja Rolanda Garrosa. O obronę tytułu walczy Iga Świątek, która bez żadnych problemów awansowała do ćwierćfinału. W nim zmierzy się z Coco Gauff i będzie to rewanż za ubiegłoroczny finał.
Sporo dzieje się nie tylko w grze pojedynczej. Dużych emocji dostarczył ćwierćfinał debla mężczyzn. Rozstawieni z numerem 12 Matwe Middelkoop i Andreas Mies mierzyli się z turniejową "trójką" - duetem Marcelo Arevalo / Jean-Julien Rojer.
Czytaj także: Shakira szuka opiekunki. Oferuje bajeczną pensję
W ósmym gemie pierwszego seta cała czwórka stworzyła kapitalne widowisko. Arevalo i Rojer świetnie bronili się przy siatce, a rywale nie potrafili znaleźć sposobu na to, aby ich minąć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy to akcja turnieju? Sam zobacz!
Cała wymiana trwała kilkadziesiąt sekund. Już w trakcie na trybunach zaczęło się robić głośno. Gdy w końcu Arevalo i Rojer wywalczyli punkt i doprowadzili do stanu 30:30, dali upust swoim emocjom, podobnie jak fani, którzy wręcz oszaleli z zachwytu.
Ta akcja nie dodała jednak skrzydeł hondurasko-holenderskiemu duetowi. Arevalo i Rojer doprowadzili co prawda do tie-breaka w pierwszym secie, ale przegrali go 6-8. W drugiej partii obrońcy tytułu sprzed roku byli już tylko tłem dla rywali.
Duet Middelkoop / Mies bez straty seta awansował do półfinału Rolanda Garrosa. W nim zmierzą się z Sanderem Gillem i Joranem Vliegenem. To spotkanie odbędzie się w czwartek, 8 czerwca. Dokładna godzina przedstawiona zostanie w środę po południu. Cały turniej potrwa natomiast do niedzieli.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.