Karol Osiński
Karol Osiński| 
aktualizacja 

Tyle Popek zarobił w sportach walki. Można się złapać za głowę

8

Popek udzielił długiego wywiadu Żurnaliście, podczas którego zdradził, ile pieniędzy zarobił podczas swojej przygody ze sportami walki. Kontrowersyjny muzyk podpisywał kontrakty z takimi federacjami, jak KSW, Fame MMA, Prime MMA i Gromda. Ta suma przyprawia o zawrót głowy, ale... już jej nie ma.

Tyle Popek zarobił w sportach walki. Można się złapać za głowę
Popek zdradził, ile zarobił w KSW i freak-fightach (YouTube, Żurnalista)

O Popku, czyli Pawle Mikołajuwie, który znany jest m.in. z udziałów w takich grupach hip-hopowych tj. Firma, czy Gang Albanii, powiedziano już wiele. Sam wielokrotnie otwierał się w mediach na temat swojego życia prywatnego, w którym było pełno narkotyków, alkoholu oraz pań "lekkich obyczajów", lecz tym razem zdecydował się na prawdziwą spowiedź.

Raper, który przechodzi przez leczenie uzależnienia od narkotyków i alkoholu przez dłuższy czas występował w sportach walki. Choć jego przygoda z tą dyscypliną rozpoczęła się jeszcze, kiedy mieszkał w Wielkiej Brytanii, dopiero w Polsce robił prawdziwe show, wychodząc do oktagonu. W 2016 roku podpisał kontrakt z KSW, gdzie walczył z Mariuszem Pudzianowskim (porażka), Robertem Burneiką (zwycięstwo), Tomaszem Oświecińskim (porażka) i Erko Junem (porażka).

Następnie przeniósł się do federacji Fame MMA, w której stoczył dwie walki. Pierwszą wygrał z celebrytą Damianem "Stiflerem" Zduńczykiem, a w drugiej przeciwko Normanowi Parke odniósł kontuzję ręki. Do skutku nie doszedł jego pojedynek z raperem Patrykiem "Kizo" Wozińskim, co także było wywołane kontuzją ręki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Dowiedziałam się na rozgrzewce". W ostatniej chwili zastąpiła Marikę Popowicz-Drapałę

Tyle Popek zarobił na sportach walki

Po zakończeniu przygody z Fame MMA Popek podpisał umowę z Prime MMA, lecz stoczył tylko jedną walkę przeciwko Kasjuszowi "Don Kasjo" Życińskiemu i również przegrał. Następnie przeszedł do federacji walk na gołe pięści Gromda, której stał się promotorem oraz zawodnikiem. W jedynym pojedynku został pokonany w pół minuty przez byłego żołnierza Maxime "Orsu Corsu" Bellamy'ego.

Łączny bilans stoczonych walk Popka wynosi cztery zwycięstwa i pięć porażek. W wywiadzie dla Żurnalisty zdradził, że najwięcej zarobił na walkach w KSW. Tam zainkasował cztery miliony złotych. Nieco mniej "zgarnął" na kontraktach ze wspomnianymi federacjami freak-fightowymi. Przechodząc z Fame do Prime narobił sobie kłopotów, o czym także opowiedział.

Tam ch**a zarobiłem. Zarobiłem tam pół miliona, to też się roz****ło od razu, tak samo, jak tamte pieniądze z KSW. Dzisiaj mam z nimi (z Fame - red.) sprawy sądowe. Pozwali mnie o 209 tys. zł za to, że przeszedłem z Fame'u do Prime'u. Czekam na uzasadnienie wyroku (...) W Famie miałem pół bańki za walkę (500 tys. zł - red.). W Primie było jeszcze gorzej. Chcieli mnie stamtąd wyciągnąć i zarobić na mnie i zaproponowali mi, że jak przejdę... jak kończysz kontrakt, to nie możesz przez rok walczyć w innej federacji, bo dostajesz do miliona złotych kary. Ja to wiedziałem, a Prime przychodzi do mnie i mówi "Popuś, my ci damy 750 tys. zł, plus opłacimy wszystkie kary, które wystawi Fame" - opowiadał Popek.

Na koniec dodał, że nie ma już tych pieniędzy i jest "na zero".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Spowiedź Popka bez cenzury w podkaście Żurnalisty
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić