Piotr Żyła jest jednym z najpopularniejszych skoczków na świecie. W mediach społecznościowych rekordy popularności biją materiały wideo z wywiadami ze skoczkiem. Wiślanin żartami sypie jak z rękawa, a jego charakterystyczny śmiech jest nie do podrobienia.
Żyła to jednak nie tylko skoczek znany z żartów. Kilka lat temu dołączył do światowej czołówki skoczków i nie wypadł z niej. Osiągnął wiele sukcesów, a największy na przełomie lutego i marca tego roku. W Oberstdorfie, po fenomenalnych skokach, został indywidualnym mistrzem świata na skoczni normalnej. Kilka dni później poprowadził kolegów do brązowego krążka w konkursie drużynowym.
Radości z wielkich sukcesów syna nie ukrywają jego rodzice: Ewa i Zbigniew. Okazuje się, że małżeństwo prowadzi Pensjonat w Ustroniu, mieście wypoczynkowym w powiecie cieszyńskim.
"Pensjonat Źródełko to dom rodzinny Piotra Żyły Reprezentanta Polski w Skokach Narciarskich. Nasz Syn w ciągu swojej kariery sportowej korzysta ze wsparcia naszej bazy rehabilitacyjnej i żywieniowej co jak widać służy jego zdrowiu i kondycji ku zadowoleniu oddanych mu rodziców. Źródełko to uroczy, elegancki i przytulny Pensjonat o niepowtarzalnej atmosferze, starający się spełnić wymagania wszystkich gości" - czytamy na stronie internetowej pensjonatu, położonego 2 km od centrum miasta.
Niestety przez pandemię koronawirusa rodzice Piotra Żyły po raz kolejny musieli przerwać przyjmowanie gości. Przypomnijmy, że od soboty 20 marca, ze względu na bardzo dużą liczbę zakażeń w Polsce, po raz kolejny rząd wprowadził tzw. lockdown. Zamknięte zostały m. in. hotele i pensjonaty. Tym samym rodzice Piotra Żyły znów musieli zaprzestać swojej działalności przynajmniej do 9 kwietnia, bo do tego dnia na razie obowiązuje lockdown.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.