Mike Tyson imponuje formą. 54-letni bokser szykuje się do powrotu na ring - w listopadzie zmierzy się z Royem Jonesem Jr w walce pokazowej. Patrząc na nagrania z jego treningów, trudno uwierzyć w to, ile ma lat.
Były niekwestionowany mistrz świata nie zamierza się ograniczać do jednej walki. Wciąż dysponuje dużą siłą i szybkością, a chętnych do zmierzenia się z nim nie brakuje.
Z propozycją wyszedł Shannon Briggs, inny były mistrz. Stoczyłby walkę z Tysonemm gdyby Roy Jones jr zrezygnował z udziału w pojedynku pokazowym. "Żelazny Mike" zapowiedział jednak, że chciałby się zmierzyć z... bokserem będącym u szczytu kariery.
Czytaj także: Zjawiskowa lekkoatletka nową trenerką w Borussii Dortmund. Teraz nikt nie będzie chciał odejść
To rozrywka, tylko na cele charytatywne. Na szczytny cel, ale w ringu dajemy z siebie wszystko - powiedział Mike Tyson, cytowany przez "Daily Star".
Tyson został zapytany, co sądzi o walce z Anthonym Joshuą. Ten jest aktualnym mistrzem świata federacji WBA, IBF i WBO. 54-latek sprawiał wrażenie podekscytowanego na samą myśl o takim starciu.
Chciałbym to zrobić. To byłoby niesamowite - skomentował.
Póki co Joshua jest zapracowany. Ma się zmierzyć z obowiązkowym pretendentem Kubratem Pulewem, a w przyszłym roku z Tysonem Furym.
Mike Tyson kontra Roy Jones Jr
W pierwszej walce po powrocie Mike Tyson zmierzy się z inną legendą boksu, Royem Jonesem Jr. Pojedynek zaplanowano na 28 listopada i ma on mieć charakter pokazowy. Dla Tysona to pierwsza walka od 15 lat.
Pojedynek Tyson - Jones Jr zakontraktowano na osiem rund. Część dochodu z pay-per-view zostanie przekazana na cele charytatywne. Tyson zadeklarował bowiem, że walka tylko dla siebie go nie interesuje.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.