W ostatnim czasie showbiznes obiegła wiadomość o rozstaniu popularnej pary z reality TV - Tommy'ego Fury'ego i Molly Mae Hague. Kiedy Mike Tyson, legenda boksu, pojawił się w podcaście Logana Paula, nie omieszkał wyrazić swojej opinii na ten temat w dość nieoczekiwany sposób.
Tym bardziej że Tyson zmierzy się na ringu z bratem Paula, Jake'em, w listopadzie tego roku. W związku z tym jego rozmowa nabrała dodatkowego wydźwięku.
Czytaj także: Najman mówił po angielsku. Szykuje głośny powrót
Tyson, znany również jako Iron Mike, wyraźnie zmieszany, pomylił "Molly" z ulicznym slangiem na narkotyk "MDMA". Jego odpowiedź, cytowana przez dziennik "The Sun", zszokowała wiele osób: "Kto, do cholery, to jest Molly? Myślę o hajowaniu się. Jestem w narkotykowym etapie życia."
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Swoją bezpośredniością rozśmieszyła Paula. Nie na tym koniec. Tyson pokazał też, że ma problem z rozróżnieniem Tommy'ego od jego słynnego brata, Tysona Fury'ego, dodając kilka swoich refleksji na temat samotności mistrza wagi ciężkiej.
Właściwe fakty udało się wyjaśnić dopiero po pewnym czasie. Paul podkreślił, że Tommy i Molly poznali się na "Love Island", byli ze sobą pięć lat i mają dziecko. Tyson, zdumiony, z żartobliwą nieufnością zareagował: "Na poważnie? Przestań ze mną żartować, człowieku."
Mike Tyson wraca do ringu
Mike Tyson aktualnie przygotowuje się do walki z bratem Paula, Jake'em, która odbędzie się 15 listopada na stadionie AT&T w Teksasie. Początkowo zaplanowana na lipiec, musiała zostać przełożona z powodu problemów zdrowotnych Tysona. Co ciekawe, pojedynek ten będzie pierwszym, który będzie transmitowany na żywo przez Netflix na całym świecie, co dodaje wydarzeniu dodatkowego prestiżu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.