Jakiś czas temu komentator Telewizji Polskiej, Dariusz Szpakowski, który jest obecny na Euro 2024, powiedział w rozmowie z "Kanałem Sportowym":
Nie ma tego entuzjazmu, nie ma tej manifestacji. Nie czuje się tych mistrzostw Europy. Nie ma reklam, nie ma transparentów, nie ma człowiek tej świadomości, że jest uczestnikiem wielkiej piłkarskiej imprezy, najważniejszej europejskiej imprezy w piłce nożnej, jeżeli chodzi o reprezentacje.
Co ciekawe, słowa te padły jeszcze, kiedy Niemcy byli w grze o najważniejsze trofeum. Dopiero ponad tydzień później odpadli w ćwierćfinale, gdzie lepsi od nich okazali się Hiszpanie po dramaturgicznej końcówce dogrywki (2:1). Teraz kiedy gospodarze odpadli z zawodów, atmosfera opadła niemal do minimum.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Grobowa atmosfera w strefie kibica w Monachium przed półfinałem Euro 2024
Cała impreza piłkarska w Niemczech relacjonowana jest przez TVP. Kamery uchwyciły obrazki z jednej ze stref kibica utworzonych w Monachium, gdzie atmosfera przed pierwszym półfinałem Euro 2024 jest niemal grobowa. Organizatorzy robią niemal wszystko, by zachęcić fanów do wspólnego kibicowania, nawet poprzez... wspólne czytanie poezji.
Niemniej powyższe obrazki mają swoje wytłumaczenie. W dniu, kiedy nagranie trafiło do sieci, nie było żadnego meczu, a zorganizowane czytanie prawdopodobnie zachęciło tylko nieliczne grono osób. Podobnie twierdzą kibice komentujący opublikowane nagranie.
Co w tym dziwnego, że pusto? Przecież nie ma meczu; Nie ma meczu, nie ma kibiców; Co tam mają robić ludzie dzień przed meczem? - zauważają kibice.
Spotkanie półfinałowe pomiędzy Hiszpanią a Francją odbędzie się we wtorek 9 lipca o godz. 21:00. Niemieckie media podają, że na ulicach Monachium pojawia się coraz więcej świętujących kibiców obu nacji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.