Za Igą Świątek kolejny sezon na światowych kortach. Tym razem nie udało jej się zwyciężyć w turnieju wielkoszlemowym. W rywalizacji singlowej najdalej dotarła do ćwierćfinału Rolanda Garrosa.
W Paryżu wystąpiła także w finale debla. W duecie z Amerykanką Bethanie Mattek-Sands musiała jednak uznać wyższość Barbory Krejcikovej i Kateriny Siniakovej z Czech. Dodajmy, że wygrała dwa turnieje - w Adelajdzie i Rzymie, gdzie zdeklasowała w finale Karolinę Pliskovą (6:0, 6:0).
Czytaj także: Radwańska szokuje w Dubaju. Ciągnie wilka do lasu
Nowy trener Igi Świątek. Przygotowują się do sezonu
Na początku grudnia doszło do zmian w sztabie szkoleniowym Igi Świątek. Zawodniczka rozstała się z trenerem Piotrem Sierzputowskim. Jego miejsce zajął Tomasz Wiktorowski - w przeszłości szkoleniowiec Agnieszki Radwańskiej.
Czytaj także: Szef FAME MMA spełnia marzenie. Wkrótce wielkie otwarcie
Świątek przygotowuje się już do styczniowych turniejów. Sezon rozpocznie 9 stycznia 2022 roku w Sydney. Stamtąd przeniesie się do Melbourne, gdzie odbędzie się Australian Open. Zdjęciami z ostatniego treningu pochwaliła się w mediach społecznościowych.
Przy okazji zdradziła tajemnicę. Świątek napisała, na jaką wigilijną potrawę czeka. "Kolejny tydzień ciężkiej pracy za mną. Jeszcze jeden i pierogi" - napisała na Facebooku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.