Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Bogdan Kicka
Bogdan Kicka | 

"Umrę i wszystko się skończy". Mike Tyson szokuje w rozmowie z dziennikarką

28

Mike Tyson, były mistrz świata wagi ciężkiej, ponownie zaskoczył świat. Tym razem jednak nie pięściami, lecz słowami. Podczas wywiadu z 14-letnią dziennikarką Jazlyn Guerra z kanału Jazzys World TV, Tyson udzielił odpowiedzi, które trudno określić jako standardowe – jego refleksje o życiu, śmierci i tzw. "dziedzictwie" były bowiem wstrząsająco pesymistyczne.

"Umrę i wszystko się skończy". Mike Tyson szokuje w rozmowie z dziennikarką
Mike Tyson. (Getty Images, Stephen McCarthy)

Jazlyn Guerra, młoda i ambitna dziennikarka, zapytała Tysona o to, jaki rodzaj dziedzictwa chciałby po sobie pozostawić. Pytanie, które mogłoby skłonić większość do refleksji nad swoimi dokonaniami i pozostawionym śladem, spotkało się z nieoczekiwaną odpowiedzią. Tyson, znany z bezpośredniości, odrzucił samą ideę "legacy".

Nie wierzę w słowo ‘dziedzictwo’. Myślę, że to po prostu inne określenie na ego. Dziedzictwo nic nie znaczy. To tylko słowo, którego ktoś użył, a wszyscy się go uczepili. Teraz jest używane co pięć sekund – stwierdził były mistrz.

Jak dodał Tyson, "nie ma to dla niego żadnego znaczenia".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mike Tyson o swoim stosunku do marihuany. "Pomaga nam lepiej wykorzystywać nasz potencjał"
Po prostu tu jestem, przechodzę przez życie. Umrę i wszystko się skończy. Kto będzie się wtedy przejmował moim dziedzictwem? - oznajmił legendarny pięściarz.

Życie, śmierć i sens istnienia

Tyson kontynuował swoje przemyślenia, podkreślając ulotność ludzkiego życia i brak znaczenia pośmiertnych wspomnień.

Jesteśmy niczym. Po prostu umieramy. Jesteśmy pyłem. Nasze dziedzictwo to nic – mówił, nie pozostawiając miejsca na jakąkolwiek romantyczną wizję życia po śmierci.

Dla młodej dziennikarki takie słowa mogły być szokiem, ale Guerra zachowała profesjonalizm, dziękując Tysonowi za szczerość.

Bardzo dziękuję za podzielenie się tym. To coś, czego nigdy wcześniej nie słyszałam – odpowiedziała z opanowaniem.

Brutalna szczerość Iron Mike’a

Pomimo niezręcznej atmosfery, Tyson nie przestał rozwijać swoich myśli.

Naprawdę potrafisz sobie wyobrazić, że ktoś mówi: ‘Chcę, żeby moje dziedzictwo wyglądało tak i tak’? Przecież nie żyjesz! Kogo to obchodzi, co ludzie o mnie pomyślą, kiedy mnie już nie będzie? Może moje dzieci albo wnuki?

Wypowiedzi Tysona po raz kolejny przypomniały o jego niekonwencjonalnym podejściu do życia, które zawsze dalekie było od konformizmu. Mimo że na ringu był niepokonany, w życiu prywatnym często zmagał się z trudnościami, w tym trzyletnią odsiadką za gwałt czy skandalem związanym z odgryzieniem ucha Evandera Holyfielda w 1997 roku.

Walka pokoleń

Niecodzienne przemyślenia byłego mistrza padły na chwilę przed jego zaplanowaną walką pokazową z młodszym o ponad trzy dekady YouTuberem, Jakem Paulem. Pojedynek odbył się w nocy z piątku na sobotę w Arlington w Teksasie i był transmitowany na platformie Netflix.

Walka wygrał Jake Paul. O werdykcie zdecydowali sędziowie.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić