Stadion baseballowy w fińskiej Imatrze gościł uczestników niezwykłej imprezy. Mimo trzydziestostopniowego upału kibice mogli oglądać tam rywalizację w skokach narciarskich... na prawdziwym śniegu. Zbudowano tam tymczasowy obiekt, który umożliwiał oddawanie skoków na ponad dziesięć metrów.
Czytaj także: Młot trafił ją w głowę. Nie żyje Alegna Osorio Mayari
To był pokazowy konkurs zorganizowany przy okazji meczu baseballowego. Chcieliśmy zrobić trochę szumu wokół obu dyscyplin i pokazać kibicom coś specjalnego - mówił w rozmowie z portalem skijumping.pl Petter Kukkonen, organizator.
Kukkonen wyjaśnił, że wykorzystano śnieg... z ubiegłej zimy. Organizator podkreślił, że każdej zimy Finowie przechowują biały puch, aby następnie jesienią jak najszybciej naśnieżyć obiekty. Mimo ponad trzydziestostopniowego upały
Prawdziwy śnieg w środku lata. Nietypowe zawody
Jak podaje portal skijumping.pl, odbyła się także rywalizacja w biegach narciarskich, ale już na nartorolkach. Po zwycięstwo w zawodach sięgnął Otto Niittykoski. 20-latek ustanowił także rekord skoczni wynikiem... 12 metrów. Gościnnie w imprezie wystąpił Hannu Manninen - legenda fińskiej kombinacji, czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli.
Tymczasem polscy skoczkowie powoli przygotowują się do kolejnych zawodów Letniej Grand Prix. 7 sierpnia rywalizacja toczyć się będzie we francuskim Courchevel. Z powodu kontuzji nie wystąpi tam Kamil Stoch.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.