Ta gala zostanie zapamiętana na długo. Podczas Knockout Boxing Night 15 kibice obejrzeli wiele interesujących pojedynków. Największe emocje wywołała walka wieczoru, w której zmierzyli się Artur Szpilka i Łukasz Różański.
Pojedynek zakończył się w pierwszej rundzie. Szpilka nieźle zaczął, ale później dwukrotnie został posłany na deski. Za drugim razem zakończyło się ciężkim nokautem. Tym samym Różański zgarnął pas WBC International.
Uratował Szpilkę! To brat legendy
Sędzią ringowym był w tym starciu Robert Gortat. Wkraczał do akcji wyłącznie wtedy, kiedy było to konieczne. Po nokautującym ciosie Różańskiego nie miał wyboru i musiał zakończyć pojedynek. Ta decyzja prawdopodobnie uratowała Szpilce zdrowie.
Jak poinformował "Super Express" arbiter to... przyrodni brat Marcina Gortata - najlepszego Polaka, jaki występował w lidze NBA ("Polish Hammer" w 2009 roku dotarł do finału ligi wraz z Orlando Magic). To także syn Janusza Gortata, utytułowanego boksera. Robert poszedł w jego ślady i jest blisko tej dyscypliny.
Pewnie zastanawiacie się, jak się czuję. Wiadomo, że nie jest to nic miłego dla każdego sportowca. Ale najważniejsze jest zdrowie, że wszystko jest w miarę ok. Obyło bez poważniejszych kontuzji, choć pewnie zerwałem więzadło w kolanie i być może w stawie skokowym - przekazał po walce Szpilka za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.