To miał być mecz, o którym kibice szybko zapomną. Stało się jednak inaczej i starcie Vitorii Guimaraes z Benficą Lizbona na zawsze zapisało się w historii futbolu, ale niestety na czarnych kartach. 25 stycznia 2004 roku życie stracił Miklos Feher. Miał wtedy zaledwie 24 lata.
Czytaj także: Nie żyje Maricet Espinosa. Miała zawał w wieku 34 lat
Węgierski pomocnik wszedł na boisko w 80. minucie. Zrobił swoje, bo wypracował gola, po którym Benfica wyszła na prowadzenie. To były ostatnie sekundy spotkania. Lizbończycy szykowali się do celebrowania trzech punktów. Nie było jednak radości, a zamiast tego żałoba.
Tuż przed zakończeniem spotkania sędzia pokazał Feherowi żółtą kartkę za przeszkadzanie rywalowi we wznowieniu gry. Węgier liczył się z konsekwencjami. Decyzję arbitra przyjął z uśmiechem. Po chwili nieprzytomny osunął się na murawę i zaczęła się walka o jego życie.
Piłkarze obu drużyn od razu ruszyli z pomocą. Błyskawicznie na boisku pojawili się medycy. Zaczęła się reanimacja, ale nie przynosiła efektów. Fehera zabrała karetka, a kilka godzin później do mediów trafił komunikat: "Miklos Feher nie żyje".
Czytaj także: Zaginęła dwa lata temu. We Włoszech odnaleziono szkielet
- Do dziś nie potrafię o tym normalnie rozmawiać. Nie lubię do tego wracać. To był dla mnie szokujący i traumatyczny czas w życiu. Wspominam Mikiego tylko jako wspaniałego kolegę - mówił po latach Tomislav Sokota, przyjaciel z boiska, który uczestniczył w akcji ratunkowej.
Profesjonalni sportowcy są regularnie badani. Tak też było w przypadku reprezentanta Węgier, ale nie wykryto żadnych nieprawidłowości. Dopiero sekcja zwłok wykazała, że Feher zmarł z powodu arytmii serca, którą wywołała kardiomiopatia przerostowa.
Minęło już 20 lat, ale kibice wciąż pamiętają o tragicznie zmarłym Feherze. Benfica szybko zastrzegła numer 29, z którym grał, a na swoim obiekcie Estadio da Luz postawiła jego popiersie. Portugalczycy, ale także i Węgrzy przy każdej rocznicy przypominają o zawodniku, który dziś miałby 44 lata.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.