Minął już ponad miesiąc, od kiedy reprezentacja Argentyny pokonała w rzutach karnych Francję i została mistrzem świata. Kurz po mundialu już opadł, ale argentyńscy dziennikarze wciąż wracają do tej wielkiej chwili. W poniedziałek 30 stycznia światło dzienne ujrzała rozmowa Leo Messiego z Andym Kusnetzoffem z radia Urbana Play.
Możesz przeczytać także: Kuriozalne sceny w Holandii. Wstyd, jak zachował się bramkarza
18 grudnia wszystko się dla mnie zmieniło. To, o czym marzyłem przez całą karierę, w końcu się spełniło - podkreślił Messi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Podczas całego mundialu Argentyna przegrała tylko jeden mecz - na inaugurację mistrzostw z Arabią Saudyjską. Lionel Messi pytany o to, która potyczka w Katarze była najtrudniejsza, wcale nie wskazał na finał z Francją.
Myślę, że najtrudniejszym meczem na tych mistrzostwach był ten z Meksykiem - ocenił.
Możesz przeczytać również: Kuriozalne sceny w Holandii. Wstyd, jak zachował się bramkarza
Argentyna grała wspomniane spotkanie z nożem na gardle. Po porażce z Arabią Saudyjską, ewentualna wpadka z Meksykiem mogłaby wyeliminować z mundialu faworytów do zdobycia tytułu.
Legendarny piłkarz opowiedział również o szaleństwie, które spotkało go po wielkim sukcesie. Jego profile w mediach społecznościowych były oblegane. Piłkarz zdradził też, że sam prowadzi swoje konto na Instagramie, czym mógł zaskoczyć wielu kibiców. Piłkarze ze ścisłej światowej czołówki najczęściej zatrudniają do tego bowiem specjalistów.
Mój WhatsApp eksplodował. Zacząłem odpowiadać na wiadomości mojej rodzinie, a później spędziłem kilka dni, odpowiadając na wszystko. Miałem ponad milion wiadomości na Instagramie. Zostałem nawet na chwilę zablokowany - wyjawił Messi.
Puchar Świata był ostatnim brakującym trofeum w karierze wielkiego piłkarza. W swojej dyscyplinie sięgnął po wszystko - z klubami, reprezentacją, a także indywidualnie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.