Pomimo szeroko nagłaśnianych problemów z transmisją, Netflix ogłosił rekordowe wyniki oglądalności. Kilka dni wcześniej platforma informowała o 60 milionach gospodarstw domowych, które obejrzały tę walkę.
Według "The Hollywood Reporter", dane o 108 milionach widzów pochodzą z firmy analitycznej TVision, analizującej oglądalność w USA, oraz z wewnętrznych danych Netflixa.
W mediach społecznościowych Netflix poinformował także, że pojedynek między Katie Taylor a Amandą Serrano był "najczęściej oglądanym zawodowym wydarzeniem sportowym kobiet w historii USA".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ta walka przyciągnęła 74 miliony widzów na całym świecie. Taylor zwyciężyła w kontrowersyjnym pojedynku o tytuł mistrzowski w wadze junior półśredniej.
Transmisje obu walk były zakłócane przez problemy z buforowaniem i przerwy, co wywołało falę krytyki w mediach społecznościowych. Głos zabrali m.in. Howard Stern i założyciel Barstool Sports, Dave Portnoy. Problemy te doprowadziły do złożenia co najmniej jednego pozwu zbiorowego przeciwko Netflixowi.
Walka Mike'a Tysona hitem Netfliksa. Nie wszystko się jednak udało
Według TMZ, Ronald "Blue" Denton wniósł pozew na Florydzie. W dokumentach sądowych udostępnionych przez Daniela Wallacha na platformie X czytamy: "Spośród ponad 100 tysięcy osób skarżących się online, Netflix wydaje się być jedynym, który opisał tę noc walk jako 'genialną". Denton twierdzi, że on i inni napotkali "legendarne problemy" z transmisją od godziny 20:00 w piątek.
Dyrektor technologiczny Netflixa, Elizabeth Stone, w wewnętrznej notatce przyznała się do problemów, ale podkreśliła, że platforma nadal uważa wydarzenie za "wielki sukces"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.