Robert Lewandowski przygotowuje się do trzeciego sezonu w FC Barcelonie. Do klubu z Katalonii przeniósł się z Bayernu Monachium, a transfer napastnika był wielkim wydarzeniem na rynku. Polak już dawno zaaklimatyzował się w Barcelonie i pozostaje w jednej z najmocniejszych lig w Europie pomimo propozycji transferu do Stanów Zjednoczonych czy Arabii Saudyjskiej.
W środę kapitan reprezentacji Polski obchodził 36. urodziny. Piłkarzowi bliżej do zakończenia niż rozpoczęcia kariery, co nie przeszkadza mu rywalizować na wysokim poziomie. Robert Lewandowski chce między innymi zagrać jeszcze w mistrzostwach świata w 2026 roku, chociaż na początek musi awansować do nich wspólnie z innymi reprezentantami Polski.
W dniu urodzin Robert Lewandowski spędził czas z najbliższą rodziną, ale również z kompanami z FC Barcelony. Spotkał się z nimi na kolacji, a w sieci pojawiło się nagranie, dzięki któremu dowiadujemy się, kto przyjął zaproszenie Polaka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na kolacji byli Frenkie de Jong, Marc-Andre ter Stegen i Andreas Christensen. Potwierdza to, że Robert Lewandowski trzyma się blisko z zagranicznymi piłkarzami FC Barcelony, którzy nie są Latynosami. Goście urodzinowej kolacji to kolejno Holender, Niemiec oraz Duńczyk.
Robert Lewandowski, Frankie De Jong, Marc-Andre ter Stegen i Andreas Christensen tworzą też "starszyznę" w szatni FC Barcelony, do której wchodzą odważnie młodzi piłkarze. Holender ma 27 lat, Duńczyk 28 lat, a Marc-Andre ter Stegen obchodził w tym roku 32. urodziny. 36-letniemu Robertowi Lewandowskiemu bliżej zainteresowaniami i temperamentem do nich niż na przykład do 17-letniego Lamine'a Yamala.
O relacjach towarzyskich Roberta Lewandowskiego mówiło się najwięcej kilkanaście lat temu, kiedy był jeszcze zawodnikiem Borussii Dortmund. Wtedy bliskimi kompanami napastnika byli Niemcy, a nie Łukasz Piszczek czy Jakub Błaszczykowski. Relacje z rodakami bywały napięte.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.