Sergio Ramos reprezentował Real Madryt od 2005 do 2021 roku. Stał się kapitanem oraz liderem pierwszego zespołu, w którym występował między innymi z Zinedinem Zidanem, Cristiano Ronaldo czy Luką Modriciem. Z hiszpańskiego klubu przeniósł się następnie do Paris Saint-Germain, z którym jest związany do dziś.
Od 2010 do 2013 roku Sergio Ramos dzielił szatnię Realu z Mesutem Özilem. Kapitan zespołu szybko złapał dobry kontakt z byłym reprezentantem Niemiec. Kiedy obaj zawodnicy grali w barwach "Królewskich", klub zdobył mistrzostwo, Puchar oraz Superpuchar Hiszpanii. Mesut Özil przeniósł się po tym okresie do Arsenalu Londyn.
W 2012 roku Sergio Ramos wystąpił w meczu La Ligi przeciwko Deportivo La Coruna w dwóch koszulkach. Pod regulaminową - własną - założył w przerwie trykot Mesuta Özila z numerem "10". Jako że Real Madryt rozgrywa swoje spotkania w bieli, nie było problemem dojrzenie dwóch koszulek na zdjęciach zrobionych przez fotoreporterów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Zimno od samego patrzenia. W tym Jan Błachowicz jest królem
Sytuacja była więc interpretowana przez hiszpańskie media już ponad dekadę temu. Kiedy część kibiców zdążyła o niej zapomnieć, a obaj piłkarze opuścili Real Madryt, Mesut Özil opowiedział o wydarzeniach z szatni sprzed lat.
Nasz trener Jose Mourinho nie był zadowolony z mojej formy w tym meczu i postanowił zmienić mnie na Kakę. Byłem sam w szatni, a słowa Mourinho przeszywały moją głowę jak echo. Nie potrafiłem sobie z tym poradzić. Największe wsparcie poczułem od Sergio Ramosa. Po prostu zabrał moją koszulkę i założył pod swoją. Było to widać na jego plecach - wspomina Mesut Özil.
Zachowanie reprezentanta Hiszpanii można było odebrać jako bunt wobec reakcji szkoleniowca. Jednocześnie Sergio Ramos pokazał, że zwraca uwagę na emocje kompanów z zespołu i świetnie nadaje się do roli kapitana. Hiszpan postanowił zamanifestować, że potrafi stanąć w obronie kolegi.