Sadio Mane doznał kontuzji w spotkaniu Bayernu Monachium z Werderem Brema. Gwiazdor reprezentacji Senegalu na niespełna dwa tygodnie przed otwarciem mistrzostw świata rozpoczął wyścig z czasem. Początkowo wydawało się, że były gracz Liverpoolu nie ma szans, aby wykurować się na mistrzostwa świata w Katarze.
Mane dostał cios w kość piszczelową. To zawsze jest niewygodne. Będzie musiał mieć prześwietlenie. Mam nadzieję, że to nic poważnego - powiedział w rozmowie z Eurosportem trener Bawarczyków Julian Nagelsmann.
W środę francuskie "L'Equipe" jako pierwsze poinformowało, że kontuzja odniesiona przez piłkarza wyklucza go z mundialu. Nieco później informację tę potwierdził także niemiecki "Bild". Najnowsze informacje brzmią jednak zdecydowanie bardziej optymistycznie dla piłkarza.
Kiedy Sadio Mane poznał pierwszą diagnozę, był podobno bardzo opanowany i nie wydawał się być przygnębiony. Choć nie wygląda to dobrze, to Senegalczyk ma małą iskierkę nadziei, że jeszcze uda mu się pojechać na Mundial. Najbliższe dni i badania będą decydujące - podkreśla znany dziennik "Kicker".
W Senegalu panuje optymizm, że Sadio Mane zostanie powołany na mistrzostwa świata - nawet jeśli tylko miałby zagrać w ostatnim meczu fazy grupowej z Ekwadorem.
Jest największą gwiazdą Senegalu
Sadio Mane jest największą gwiazdą reprezentacji Senegalu i w 2022 r. jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Odegrał kluczową rolę w zwycięskim turnieju Pucharu Narodów w lutym tego roku. Do tej pory Mane w barwach reprezentacji Senegalu rozegrał 93 mecze i zdobył 34 gole.
Czytaj także: To trwało 22 sekundy. Dziennikarz był w szoku
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.