Artur i Sara Borucowie są, obok Lewandowskich oraz Szczęsnych, jedną z najpopularniejszych polskich par ze świata piłki nożnej. Obserwują ich bacznie rzesze fanów. To nie tylko miłośnicy sportu, ale i użytkownicy portali plotkarskich.
Borucowie na nudę narzekać nie mogą. Zwłaszcza, że są rodzicami trójki dzieci. Nie kryją się z rodzinnym szczęściem. Często chwalą zdjęciami ze swoimi pociechami. O ile ich córki nie są już brzdącami, para wciąż może cieszyć się najmłodszymi latami dorastającego syna.
Zobacz także: Wstrząsające fakty z życia Maradony. Szokujące nagranie
Wielki dzień u Boruców
Noah jest niewątpliwie oczkiem w głowie dumnych rodziców. O tym mogliśmy przekonać się w czwartkowy poranek, gdy Artur Boruc na swoim Instagramie zamieścił wpis o synu. Zrobił to z okazji trzecich urodzin malucha.
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, mój przyjacielu - napisał Boruc w języku angielskim, dodając zdjęcie uroczego dziecka.
Pod postem pojawiło się sporo komentarzy. Internauci składali życzenia synowi Artura Boruca.
Trwająca umowa Artura Boruca z Legią Warszawa kończy się wraz z aktualnym sezonem. Co dalej? Portal sport.pl dotarł do kilku pomysłów na rozwiązanie tej sytuacji.
Doniesienia mówią o pożegnaniu z kibicami podczas ostatniego meczu sezonu z Cracovią. Inną opcją jest organizacja meczu towarzyskiego z udziałem przyjaciół Artura Boruca z czasów całej kariery, a więc takich z klubów jak Celtic czy Southampton. Do spotkania mogłoby dojść w wakacje.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.