Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
VDB | 

Włodarze Fame MMA i Prime Show MMA zmierzyli się na... pieniądze!

6

Przez długi czas Michał "Boxdel" Baron i Kasjusz "Don Kasjo" Życiński byli przyjaciółmi. Kiedy jednak ten drugi opuścił Fame MMA na rzecz Prime Show MMA, ich relacje mocno się zmieniły. Teraz ciągle szukają możliwości konfrontacji. Tak też było podczas ostatniego programu "Aferki". Tym razem na ich rywalizacji zyskał Michał "Bagietka" Gorzelanczyk.

Włodarze Fame MMA i Prime Show MMA zmierzyli się na... pieniądze!
Michał 'Boxdel' Baron vs Kasjusz "Don Kasjo" Życiński (YouTube)

Michał "Boxdel" Baron to prężnie działający influencer. Od lat można go śledzić w różnych projektach na YouTube, a do tego jest włodarzem Fame MMA. Jednym z jego programów prowadzonych w mediach społecznościowych jest przegląd newsów, czyli "Aferki".

"Bagieta" skradł show

W ostatnim odcinku gościem "Aferek" była nowa gwiazda polskiej sceny freak fight - Michał "Bagietka" Gorzelanczyk. Zawodnik Prime Show MMA od kilku tygodni jest jedną z najpopularniejszych postaci w polskiej sieci. Podczas programu widzowie mieli okazję posłuchać wywiadu z nim.

O popularności "Bagiety" niech świadczy fakt, że był to jeden z najlepiej oglądanych materiałów w historii kanału. W szczytowym momencie liczba widzów na żywo przekroczyła 45 tys. Odcinek w krótkim czasie został odtworzony przeszło pół miliona razy. Lepsze statystyki wygenerował tylko Karol "Friz" Wiśniewski.

Rywalizacja włodarzy Fame MMA i Prime Show MMA

Już od samego początku programu "Boxdel" przepraszał "Bagietkę", że w niego nie wierzył i nie dał mu szansy w Fame MMA. W czasie transmisji wpadł na pomysł odkupienia swoich win i stwierdził, że cały dochód z donejtów za odcinek z jego udziałem trafi do niego.

W ten sposób Michał Baron chciał pomóc Gorzelanczykowi w spłacie jego kredytów. Te wynosiły 70 tys. zł. "Bagietka" mówił otwarcie, że czasami miał problemy finansowe. Akcja pomocy nowemu influencerowi okazała się sukcesem. Podczas odcinka zebrano ponad 30 tys. zł.

Do historii jednak przejdzie rywalizacja "Boxdela" i "Don Kasjo". Obaj przebijali kwotę, walcząc o to, kto mocniej wesprze "Bagietkę". Zaczął Życiński od 500 zł, ale momentalnie Baron przebił tę kwotę, dobijając do 2 tys. zł. Włodarz Prime Show MMA nie pozostał mu dłużny i wpłacił kolejne 2,5 tys. zł. Na koniec przebił to ostatecznie szef Fame MMA, który dorzucił 5 tys. zł. Tylko z ich rywalizacji Michał Gorzelanczyk zebrał ponad 10 000 zł.

To kolejny dowód na to, że rywalizacja na polskiej scenie freak fightów trwa w najlepsze. Szczególnie widać to po zachowaniu poszczególnych włodarzy. Co z tego wyniknie? Czy podbijanie stawek w tej branży kiedyś się skończy?

Zobacz także: Lexy wraca do klatki

Zobacz także: Tego po Burneice nikt się nie spodziewał
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić