Od początku tygodnia tematem numer jeden w polskiej piłce nożnej jest możliwy transfer Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony. 34-letni bramkarz zostanie prawdopodobnie drugim Polakiem w klubie z Katalonii. Od ponad dwóch sezonów w Blaugranie gra Robert Lewandowski.
FC Barcelona nie rozgrywa meczów na legendarnym stadionie Camp Nou. Jest to spowodowane gruntowną rozbudową obiektu. Niebawem drużyna ma powrócić na własny stadion. Ma wydarzyć się to w końcówce 2024 roku.
Jeżeli Wojciech Szczęsny, zgodnie z zapowiedziami, podpisze kontrakt do zakończenia sezonu, to najpewniej będzie mógł zagrać na otwarcie nowego Camp Nou. Zwłaszcza, że FC Barcelona podjęła działania zmierzające do szybszego zamknięcia prac wykończeniowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W tym celu klub musiał zapewnić, że prace wśród innych zabudowań będą prowadzone bez hałasu i rażących świateł. Rada miasta w Barcelonie zgodziła się na całodobowe roboty budowlane przez miesiąc. Klub będzie jednak wnioskować o przedłużenie tego terminu, ponieważ na razie zajmuje się przeszkoleniem nowych pracowników.
FC Barcelona nie chce opóźnienia zakończenia inwestycji. To istotne nie tylko z powodów wizerunkowych, ale również finansowych. Przychody klubu znacznie zwiększą się po powrocie na Camp Nou. Na trybunach będzie mogło znaleźć się jednocześnie blisko 100 tysięcy kibiców.
Na stadionie trwają prace, które nie powodują hałasu dla mieszkańców dzielnicy, takie jak malowanie i okablowanie. Przed wprowadzeniem nowych zasad prace odbywały się w godzinach 8-20 od poniedziałku do piątku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.