Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Karol Osiński
Karol Osiński | 

Wojsko Polskie drży o przyszłość, widząc polską młodzież. "WF jest zaniedbany"

69

Tomasz Rożek, fizyk i autor książek mających poprawić aktywność dzieci, udzielił wywiadu Dawidowi Szymczakowi ze sport.pl. Panowie poruszyli temat deprecjonowania WF-u przez polską młodzież. Specjalista stwierdził, że członkowie Wojska Polskiego drżą przez to o przyszłość kraju.

Wojsko Polskie drży o przyszłość, widząc polską młodzież. "WF jest zaniedbany"
Wojsko Polskie obawia się o przyszłość, widząc polską młodzież (Getty Images, YouTube)

Tomasz Rożek jest uznanym naukowcem i dziennikarzem popularyzującym naukę, a z wykształcenia fizykiem. Pracował m.in. w TVP, gdzie prowadził popularny program o nazwie "Sonda 2". Rożek jest również autorem książek naukowych dla dzieci i dorosłych, zachęcających do uprawiania ruchu i uświadamiających korzyści z tego płynące.

Swoją wiedzą dzieli się w rozmaitych wywiadach. Podczas rozmowy ze sport.pl Tomasz Rożek przedstawił swoje stanowisko na temat zaniedbywania zajęć Wychowania Fizycznego przez dzieci i młodzież.

Szkoła w bardzo wielu miejscach nie dowozi, a WF jest z całą pewnością jednym z tych miejsc. Ale dzieci nie są aktywne także dlatego, że ich rodzice nie są aktywni (...) Mamy mało aktywne i mało sprawne ruchowo dzieci, bo nie dowozi szkoła, bo nie dowożą samorządy, bo sami rodzice nie są aktywni (...) nigdy nie potrafiliśmy wytłumaczyć, po co jest ten WF - stwierdził fizyk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Ależ posłał "bombę"! Bramkarz był bez szans

Członkowie Wojska Polskiego drżą o przyszłość kraju, widząc polską młodzież

Tomasz Rożek zwrócił uwagę, że przy fizycznym zdrowiu prawdopodobieństwa zapadnięcia na jakąkolwiek chorobę lub niedomaganie emocjonalne czy psychiczne jest dużo mniejsze. Zasugerował, że inwestycja w fizyczność polskiej młodzieży może okazać się kluczowa, gdyż "żyjemy w niepewnych czasach". Dopytywany przez dziennikarza, czy ma na myśli sytuację zza wschodniej granicy Polski, potwierdził.

Jak rozmawia się z ludźmi z Wojska Polskiego o mobilizacji, to oni są przerażeni, bo grupa wiekowa, z której, w razie potrzeby, będą brani ludzie, nie nadaje się do żadnego konfliktu zbrojnego. Ci ludzie nie potrafią biegać i dostają zadyszki gdy mają wejść na trzecie piętro. Dobiegną do autobusu, ale nie mają wytrzymałości i kondycji. Jeden z wojskowych powiedział mi, że gdyby stosować kryteria poboru z lat 80. i 90., to z tej grupy poborowej nadaje się niewielki odsetek - powiedział Tomasz Rożek.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Ujawniono zaskakujące fakty o zmarłej
Rozmowy w Rijadzie bez porozumienia. Rosja oskarża Ukrainę
Kiedy przycinać perowskię? Termin jest kluczowy
"Nie miał szans". Jest nagranie z kolizji motocyklisty w Warszawie
Napięta sytuacja w Turcji. Przedłużono zakaz zgromadzeń
Malowali swastyki na banerach wyborczych. Szuka ich policja
Wpadł do szamba. Nie żyje młody mężczyzna
Przyłapany na obwodnicy Trójmiasta. Nagranie niesie się po sieci
Akcja na Jaszczurówce. Wolontariusze pomagają żabom pokonać ulicę
Zwłoki na poddaszu. Tragedia w Płocku
Groza w Wiedniu. Natychmiast przerwali transmisje
Kreml o rozmowach z USA. Pozostanie tajemnicą
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić