FC Barcelona, prowadzona przez skutecznego Roberta Lewandowskiego, radzi sobie znakomicie w lidze hiszpańskiej. Po ośmiu kolejkach, z bilansem siedmiu zwycięstw i jednego remisu, Duma Katalonii jest liderem rozgrywek. Z takiej właśnie pozycji przystąpi do niedzielnego El Classico z podobnie rozpędzonym Realem Madryt.
Zanim jednak dojdzie do boju, który będzie śledził cały sportowy świat, piłkarze FC Barcelony mają do rozegrania jeszcze ważniejszy mecz. W 4. kolejce Ligi Mistrzów zmierzą się z Interem Mediolan. Po trzech kolejkach sytuacja hiszpańskiej drużyny w rozgrywkach LM jest zła.
Podopieczni Xaviego zgromadzili tylko 3 punkty za zwycięstwo ze słabą Viktorią Pilzno. Tracą 3 "oczka" do drugiego Interu oraz 6 punktów do prowadzącego Bayernu. Jeśli Barcelona wciąż realnie chce myśleć o wyjściu z grupy i awansie do fazy pucharowej, musi w środowy wieczór wygrać u siebie z Interem Mediolan.
Liga Mistrzów. Wpadka Barcelony tuż przed rewanżem z Interem
Zadanie nie będzie jednak łatwe. Po pierwsze, Barcelona przystąpi do meczu osłabiona kontuzjami kilku graczy. Nieco zaciął się też Lewandowski, który tydzień temu w Mediolanie nie strzelił gola. Tak samo było w niedzielnym starciu ligowym z Celtą Vigo.
Mimo wszystko, w drużynie Dumy Katalonii wiara w zwycięstwo wciąż jest. Sam Laporta zaapelował nawet do kibiców klubu, by wykupywali ostatnie pozostałe wejściówki, by nie ubiegli ich fani Interu, którym teoretycznie przysługuje "tylko" 1500 biletów z puli dla kibiców gości.
Być może fani posłuchali Laporty, bowiem gdy Barcelona uruchomiła dodatkową sprzedaż na środowy mecz, po 5 minutach nastąpiła... awaria strony klubu! Powodem miało być przeciążenie serwerów, związane z olbrzymim zainteresowaniem dorzuconą pulą wejściówek - czytamy na koncie twitterowym "Barca Info".
Mecz Barcelona - Inter Mediolan rozpocznie się w środę 12 października o 21:00. Transmisja w TVP 1 i Polsacie Sport Premium 1, a także na WP Pilot.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.