Ależ skaczą na 69. Turnieju Czterech Skoczni polscy skoczkowie! Po trzech konkursach liderem zawodów jest Kamil Stoch, a wiceliderem Dawid Kubacki. Trzeciego Norwega Halvora Egnera Graneruda Stoch wyprzedza już w turnieju o ponad 20 punktów.
Cała Polska żyje sukcesami naszych skoczków i z pewnością w wielu domach było mnóstwo emocji w niedzielne popołudnie. Nie mogło być jednak inaczej, bo na skoczni w Innsbrucku Kamil Stoch urządził sportowe show. Latał jak natchniony. W obu seriach był najlepszy, pięknie lądował i zasłużenie wygrał, obejmując prowadzenie w turnieju.
Emocje po konkursie udzieliły się jednak nie tylko kibicom. Bardzo zadowolony z sukcesu naszego reprezentanta był również dziennikarz TVP Sport. - Panie Kamilu serdecznie gratuluję, bo znowu po 20 latach Bergisel było polskie - powiedział dziennikarz pod koniec wywiadu z mistrzem.
Reakcja Kamila Stocha była natychmiastowa. - Jak po 20? Przecież ja tutaj niedawno wygrałem - odpowiedział z uśmiechem lider 69. Turnieju Czterech Skoczni. Zobaczcie:
Dziennikarzowi TVP Sport chodziło o fantastyczne zwycięstwo w Innsbrucku Adama Małysza, który w 2001 roku wygrał na starej Bergisel z miażdżącą przewagą. Drugiego skoczka wyprzedził o ponad 40 punktów. Z kolei Stoch przypomniał swój sukces z Bergisel z 2018 roku, gdy w drodze po drugi triumf w turnieju także wygrał na Bergisel.
Finał 69. Turnieju Czterech Skoczni zaplanowano na środę 6 stycznia w Bischofshofen. Początek konkursu o 16:45.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.