Do zdarzenia doszło w marcu. Jak informuje portal fontanka.ru, Nowosiołow wyszedł z baru Ruki Wierch w podmoskiewskim Mytiszczu w towarzystwie 18-letniej kobiety, którą obiecał zabrać do domu. Zamiast tego znaleźli się na obwodnicy Moskwy. 49-letni zawodnik MMA uderzył kobietę w brzuch, a następnie ją zgwałcił. Sprawą zajęła się policja.
Groziła mu kara śmierci
To nie pierwszy raz, kiedy Nowosiołow popadł w konflikt z prawem. Rosyjskie media przypominają jego wywiad z 2016 roku, kiedy ponownie wyszedł na wolność.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowosiołow przez kilka miesięcy służył jako instruktor wojskowy. Później zaczął brać udział w nielegalnych walkach. W 1993 roku skazano go na 14 lat więzienia - był oskarżony o zabójstwo. Groziła mu nawet kara śmierci. Tydzień po wyjściu na wolność znów startował w nielegalnych walkach. W 2012 roku skazano go ponownie. Tym razem na 3,5 roku za współpracę z baronem narkotykowym.
Czytaj także: Polka grała jak z nut. To, co dziś robi, odbiera mowę
Gdy nie siedział w więzieniu, toczył także zawodowe walki. Na swoim koncie ma ich 14, wygrał 11 z nich, w tym ostatnią 12 grudnia 2020 roku w Kaliningradzie z Andriejem Drogomaretskim.
Trafi do kolonii karnej
W czwartek moskiewski usłyszał kolejny wyrok. Za gwałt na 18-latce spędzi pięć lat w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Prokuratura domagała się kary o rok dłuższej. Skazany twierdzi, że jest niewinny.
Czytaj także: Urodził się bez nóg. Zadebiutuje w MMA
Nie wiem, czego oni ode mnie chcą. Może rozgłosu? Nie ma ani jednego faktu potwierdzającego moją winę. Nie czuję się winny. Uważam, że dziewczyna popełniła oszczerstwo - mówił przed sądem.
Ofiara usiadła z bólu, a Nowosiołow, wykorzystując swoją przewagę fizyczną, dopuścił się z nią czynności seksualnych. Pomimo próśb ofiary o zaprzestanie, zażądał, aby zdjęła spodnie i bieliznę, po czym ją zgwałcił - tłumaczyła prokuratura portalowi msk1.ru.