Przypomnijmy - Zbigniew Boniek napisał na Twitterze po ogłoszeniu wyników I tury wyborów prezydenckich: "Prezydent Polski dzisiaj może być wybrany głosami ludzi środowiska wiejskiego, głosami emerytów i ludzi z podstawowym wykształceniem. To chyba trochę dziwne w tak pięknym i rozwijającym się kraju jak nasza Polska".
Słowa prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej wywołały wiele kontrowersji. Na Bońka spadła lawina krytyki zarówno ze strony anonominowych twitterowiczów, jak i byłych piłkarzy czy polityków, którzy uważali, że Boniek nie powinien zabierać głosu w tej sprawie.
Boniek i tak zdaje się bagatelizować całą sytuację. Na swoim twitterowym profilu poinformował, że jeden z użytkowników portalu zgłosił do jego administracji skargę na post autorstwa prezesa PZPN. Obyło się jednak bez konsekwencji. Wpis został sprawdzony przez Twittera i nie dopatrzono się złamania regulaminu.
"Aż tak. Nie lepiej się pośmiać?" - napisał na Twitterze Boniek, co ponownie dolało oliwy do ognia. Prezes PZPN znów jest krytykowany przez kibiców. Choć prezes PZPN próbuje z tej sytuacji wyjść z twarzą, to zdaniem części internautów, za każdym razem coraz bardziej się pogrąża.
Czytaj także:
Wpis Zbigniewa Bońka na Twitterze
Wcześniej Boniek z kontrowersyjnego wpisu tłumaczył się w rozmowie z Cezarym Kowalskim z Polsatu Sport. - Tak czasami bywa, jeśli emocje biorą górę nad mózgiem i racjonalnością. Ja przecież napisałem jedynie to co przeczytałem w gazecie. Że 70 procent elektoratu jednego z kandydatów to ludzie ze środowisk wiejskich, z podstawowym wykształceniem i emerytów. Przecież to nic obraźliwego, jedynie stwierdzenie faktu - mówił.
Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 12 lipca. O prezydenturę walczyć będą Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. Pierwszą turę wygrał Duda, zdobywając 43,5 proc. głosów. Poparcie Trzaskowskiego to 30,46 proc.
Zobacz także: "Arogancja, to nie było potrzebne". Ryszard Czarnecki o słowach Zbigniewa Bońka po wyborach
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.