Trwa liczenie głosów po wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Wciąż nie wiemy, czy w USA drugą kadencję będzie rządził Donald Trump, czy jednak nowym prezydentem zostanie Joe Biden. Według cząstkowych wyników, na razie 238 głosów elektorskich ma Biden, a 213 Donald Trump. Żeby wygrać wybory potrzeba 270 głosów.
W ostatnich dniach w dyskusję o wyborach zza oceanem włączył się także Marcin Najman. Zawodnik MMA znany jest z poglądów popierających prawicę. Dlatego, jego zdaniem, lepiej byłoby gdyby wybory w USA wygrał urzędujący prezydent Donald Trump.
"Dla Polski Donald Trump to lepszy wybór. Bardzo dużo będzie zależało od Polonii" - napisał niedawno na swoim Instagramie Najman. We wtorek opublikował kolejny post dotyczący Trumpa.
"Wielu twierdzi, że Trump jest nieobliczalny, a on jako jeden od wielu, wielu lat nie uwikłał USA w żadną wojnę" - napisał w mediach społecznościowych zawodnik Fame MMA. Jego wpis, po raz kolejny, był szeroko komentowany. Większość fanów nie zgodziła się z opinią Marcina Najmana.
"Marcinku ty też jesteś nieobliczalny. Już 100 razy kończyłeś KARIERĘ i za każdym razem wracasz", "Chłopie nie odzywaj się już", "Wypowiadasz się znowu o czymś o czym nie masz kompletnie pojęcia", "Marcin, dostaniesz ten program w TVP nie stresuj się, spokojnie" - pisali w komentarzach internauci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.