Z uwagi na jubileuszową, 20. galę organizacji Fame MMA doszło do specjalnego wydarzenia, które jeszcze nigdy nie miało miejsca. Otóż zorganizowany został turniej, w którym wzięło udział aż ośmiu zawodników.
Najpierw odbyły się ćwierćfinałowe pojedynki, po przerwie półfinały, a ostatnią walką na FAME 20 był właśnie finał turnieju. Co najważniejsze, zwycięzca miał do zgarnięcia aż 1,5 miliona złotych.
Przeczytaj także: Zwróciłeś na to uwagę? Tego tematu Hurkacz unika jak ognia
Do finału doszli Maksymilian "Wiewiór" Wiewiórka i Josef Bratan. Pojedynek ten był wyrównany i ostatecznie zakończono go na punkty. Stosunkiem głosów sędziów zwyciężył pierwszy z wymienionych zawodników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po zakończonej walce triumfator udzielił wywiadu kanałowi MMAPLtv na YouTube. W nim dziennikarz Michał Cichy zapytał, co zrobi z tak potężną sumą pieniędzy, które zarobił.
- Zainwestuje we flipy (znalezienie nieruchomości w niskiej cenie, wyremontowanie i sprzedanie z zyskiem - przyp. red.), ale nie jestem jeszcze pewny, czy na pewno w to. Może podzielę część, ale na pewno pójdzie to na inwestycje - przyznał Wiewiórka.
Mimo wygrania 1,5 miliona złotych, "Wiewiór" zaznaczył, że wciąż będzie kontynuował karierę we freakfightach. Jak zapowiedział nie ma problemu, by zmierzyć się teraz z bratem Josefa Bratana Alberto, który chciałby doprowadzić do takiego starcia.
Zobacz również: Wybrał się do Rzymu i poprosił Bońka o radę. Wymowna odpowiedź